Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
31.07.2016 aktualizacja 31.07.2016

Mózg pod hipnozą

Pod wpływem hipnozy w mózgu dochodzi do szeregu zmian związanych z aktywnością poszczególnych jego rejonów – zawiadamia czasopismo „Cerebral Cortex”.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda (USA) wiedzą, co dzieje się w mózgu zahipnotyzowanej osoby.

Za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) wykryli, że podczas hipnozy spada aktywność w grzbietowo-przedniej części zakrętu obręczy, stanowiącej fragment tzw. sieci istotności (salience network), dzięki czemu człowiek przestaje przejmować się tym, co się wokół niego dzieje.

Stan hipnotyczny wywołuje też wzrost siły połączeń pomiędzy grzbietowo-boczną częścią kory przedczołowej a wyspą – strukturą zaliczaną do kresomózgowia. To z kolei pomaga maksymalnie skoncentrować się na sygnałach docierających z ciała.

Trzecim symptomem charakterystycznym dla hipnozy jest osłabienie połączeń pomiędzy grzbietowo-boczną częścią kory przedczołowej a siecią domyślną (default network), co sprawia, że człowiek jest nie do końca świadomy podejmowanych działań i podatny na sugestie.

„Teraz, gdy już wiemy, które rejony mózgu są zaangażowane w hipnozę, możemy wykorzystać tę wiedzę do zmiany cudzej podatności na jej działanie i efektywność” – komentuje jeden z autorów badania David Spiegel.

Hipnoza to procedura terapeutyczna pozwalająca na celową zmianę stanu świadomości, którą wykorzystuje się w leczeniu zaburzeń lękowych, dolegliwości bólowych, uzależnień, czy zespołu stresu pourazowego (PTSD). Tylko 10 proc. populacji wykazuje wysoką podatność na jej działanie.

W niniejszym badaniu uczestniczyło 57 osób: 36 bardzo podatnych na hipnozę i 21 niezdolnych do wejścia w stan hipnotyczny. Naukowcy przy pomocy fMRI obserwowali przepływ krwi w ich mózgach w kilku sytuacjach: w trakcie wypoczynku, podczas przywoływania wspomnień i w czasie dwóch sesji hipnotycznych. (PAP)

ooo/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024