Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
24.08.2016 aktualizacja 24.08.2016

„Gorąca” pieśń zeberki wpływa na rozwój piskląt

Podczas upałów żyjące w Australii ptaki - zeberki - śpiewają wysiadywanym przez siebie jajom, co modyfikuje późniejszy rozwój piskląt - informuje „Science”.

Wyniki badań zespołu dr Mylene Mariette z Deakin University w Geelong wskazują, że odpowiednio śpiewając, rodzice przygotowują swoje potomstwo na upalne warunki, w jakich znajdą się po wykluciu. Wcześniej dr Mariette zwróciła uwagę, że samotnie wysiadujący jaja rodzic wydawał zupełnie inne odgłosy niż w obecności partnera czy partnerki - tak jakby rozmawiał z jajami.

Dokładniejsze obserwacje wykazały, że takie zachowania występowały głównie kilka dni przed wykluciem piskląt (gdy mogły już usłyszeć dźwięki z otoczenia) i jedynie wtedy, gdy temperatura w ciągu dnia przekraczała 26 st. Celsjusza.

Autorzy badań zebrali jaja zeberek i inkubowali je w kontrolowanych warunkach, odtwarzając wcześniej nagrane pieśni wysiadujących jaja dorosłych osobników - zarówno typowe, jak i związane z upałem.

Wszystkie pisklęta wykluły się z jednakową waga urodzeniową, jednak w porównaniu z grupą kontrolną te, którym odtwarzano nagrania specjalnie dla nich przeznaczone, rosły wolniej, ale lepiej radziły sobie z upałem.

To pierwszy przypadek zaobserwowania długoterminowego wpływu śpiewu na niewyklute jeszcze pisklęta. Wcześniejsze prace koncentrowały się raczej na uczeniu się określonych pieśni jeszcze w jajku. Okazuje się, że akustyczny wpływ środowiska przed wykluciem jest głębszy, niż dotychczas przyjmowano.

Zdaniem badaczy tego rodzaju adaptacja mogłaby pomóc zwierzętom w zaklimatyzowaniu się do globalnie rosnących temperatur – choć tylko w określonych granicach. Nie jest jasne, czy w grę wchodzą czynniki hormonalne, ale autorzy planują dalsze badania. (PAP)

pmw/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024