Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
29.09.2016 aktualizacja 29.09.2016

Nerpa - rzadko spotykany gatunek foki znaleziony w sieci na Zalewie Wiślanym

Rybacy znaleźli w swoich sieciach na Zalewie Wiślanym martwą fokę. Okazało się, że to nerpa, foka obrączkowana – gatunek bardzo rzadko spotykany na południowym Bałtyku. Przyrodnicy apelują, by zgłaszać im wszelkie przypadki obserwacji martwych lub żywych ssaków morskich.

W miniony weekend Błękitny Patrol WWF przyjął od łowiącego na Zalewie Wiślanym rybaka z Piasków zgłoszenie o zaplątanej w jego sieci foce. Informację przekazano do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu, gdzie celu zidentyfikowano gatunek. Martwy ssak okazał się foką obrączkowaną – gatunkiem bardzo rzadko spotykanym na południu Bałtyku - poinformowała organizacja WWF Polska w przesłanym PAP komunikacie.

Rybak Dariusz Domański, który znalazł zwłoki morskiego ssaka, niezwłocznie powiadomił o tym Błękitny Patrol WWF oraz dostarczył ciało zwierzęcia do portu w Piaskach, gdzie czekał już lokalny lider Błękitnego Patrolu. Po konsultacji ze Stacją Morską w Helu stwierdzono, że foka należy do przedstawicieli gatunku fok obrączkowanych, zwanych także nerpami.

"Znaleziony osobnik miał 1 metr długości, co wskazuje na jego niedojrzały wiek. Młode foki, z racji braku doświadczenia, mają zwykle mniejsze szanse na uwolnienie się z sieciowej pułapki” - relacjonuje Jan Wilkanowski z Błękitnego Patrolu.

„Skoro to taka rzadkość, to tym bardziej szkoda malucha” – z nieudawanym żalem komentuje pan Dariusz Domański. „W całej siatce nie było żadnej ryby, tylko ta jedna foka” – przyznaje.

„Warto zwrócić uwagę na ten pozytywny przykład działania rybaków. To niezwykle ważne, aby każdy taki przypadek był zgłaszany do naszych wolontariuszy lub bezpośrednio do Stacji Morskiej w Helu - mówi Monika Łaskawska-Wolszczak z WWF Polska. - W tym przypadku, dzięki tak szybkiej reakcji i współpracy rybaków, WWF-u i naukowców, ciało foki zostało zabrane na dalsze badania”.

„Ciało martwego zwierzęcia może przydać się w zdobyciu cennej wiedzy o zagrożonym gatunku, dotyczącej m.in. jego rozmieszczenia geograficznego, parametrów biologicznych, kondycji zdrowotnej czy stanu naturalnego środowiska, w którym żyje” – wyjaśnia dr Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej w Helu. Dodaje, że szczególnie ważne są analizy toksykologiczne czy mikrobiologiczne, które można przeprowadzić tylko wkrótce po śmierci zwierzęcia. Dlatego tak istotne jest niezwłoczne przekazanie ciała do badań. "Apelujemy zatem do rybaków o informowanie o takich wypadkach" - mówi. Jej zdaniem wiedza zdobyta w takich sytuacjach pomoże w przyszłości zwiększyć bezpieczeństwo fok, a rybaków uchroni przed kłopotem i przed stratami w narzędziach.

Foka obrączkowana jest najmniejszą z bałtyckich fok. Dorosły osobnik osiąga rozmiary od 125 do 160 cm długości. Swoją nazwę zawdzięcza specyficznie ubarwionej sierści: na szarobrązowym futrze ma charakterystyczne, jasne wzory w kształcie wydłużonych pierścieni. Foki obrączkowane żyją głównie w północnej i wschodniej części Morza Bałtyckiego, gdzie zimą występuje pokrywa lodowa niezbędna do ich rozrodu. Ich widok przy polskim wybrzeżu należy do rzadkości.

WWF przypomina, że każda obserwacja ssaków morskich, żywych lub martwych, powinna zostać zgłoszona do Błękitnego Patrolu WWF: telefon 795 536 009 lub do Stacji Morskiej IO UG im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu: telefon 601 88 99 40.

Więcej informacji o ssakach bałtyckich można znaleźć w Błękitnym Poradniku WWF http://www.ssakibaltyckie.wwf.pl/poradnik.html  lub na stronach Stacji Morskiej: www.fokarium.pl, www.morswin.pl

PAP - Nauka w Polsce 

lt/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024