Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
16.02.2017 aktualizacja 16.02.2017

Afrykańskie pingwiny są w tarapatach

Afrykańskie pingwiny przylądkowe mają problem z przetrwaniem. Przyczyniły się do tego zmiany klimatu i nadmierne rybołówstwo, które wpłynęło na ekosystem mórz i oceanów - wynika z badań naukowców z Wielkiej Brytanii i RPA.

Pingwiny przylądkowe żyją w strefie morskiej rozciągającej się w Afryce od Namibii do południowego Mozambiku. Z badań naukowców wynika, że część z nich trafia w "pułapki ekologiczne", z których nie mogą się wydostać. Są to miejsca, które - wbrew pozorom - nie są bogate w pożywienie. A jednak pingwiny go tam szukają.

Kiedy młode osobniki opuszczają kolonię po raz pierwszy, podróżują na długie dystanse, niekiedy tysiące kilometrów, w poszukiwaniu znaków świadczących o tym, że w danym rejonie oceanu znajdują się miejsca bogate w pożywienie - opowiada jeden z autorów badań, Richard Sherley z University of Exeter (Wielka Brytania) i z University of Cape Town (RPA). W ich przypadku są to ryby, natomiast o tym, że jest ich sporo, świadczy dostatek planktonu blisko powierzchni. Naukowcy przypuszczają, że pingwiny reagują na substancje chemiczne produkowane przez plankton i podążają w jego kierunku.

Do tej pory tam, gdzie było dużo planktonu, żyło zwykle mnóstwo ryb. Tymczasem szybkie przeobrażenia środowiska spowodowane przez zmiany klimatyczne i nadmierne rybołówstwo spowodowały, że mimo dużej ilości planktonu w niektórych miejscach - nie ma tam ryb, głównego pożywienia pingwinów. Młode zwierzęta trafiają tam i ich nie opuszczają takich stref, dlatego naukowcy nazywają je "pułapkami ekologicznymi". Jedną z odkrytych pułapek jest Duży Ekosystem Morski Prądu Bengualskiego (BCLME), który rozciąga się od pogranicza Namibii z Angolą po Cape Point w RPA.

Żyjące tam pingwiny rozmnażają się o połowę gorzej w porównaniu do miejsc, które zapewniłyby im dostateczne pożywienie, gdzie nie dotarła niszcząca działalność człowieka - wynika z analiz.

Przez długi okres BCLME była bardzo bogatą strefą oceaniczną na świecie, gdzie żyło mnóstwo sardeli europejskich czy sardynek. Niestety na skutek przełowienia w ostatnich dekadach nie ma już ich tak dużo. Pozostał plankton, który wprowadza w błąd młode pingwiny.

Odkrycia dokonano w czasie analizy zdjęć satelitarnych, na których prześledzono wędrówki młodych pingwinów z ich siedlisk.

O wynikach badań poinformowano w "Current Biology". (PAP)

szz/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024