Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
10.06.2017 aktualizacja 10.06.2017

Małżeństwo przedłuża życie

Kolejne badania przekonują, że małżeństwo jest dobre dla zdrowia, pomaga lepiej uporać się z takimi czynnikami ryzyka jak zbyt duży poziom cholesterolu, nadciśnienie tętnicze lub cukrzyca – przekonują brytyjscy specjaliści.

BBC News w relacji z konferencji Brytyjskiego Towarzystwa Kardiowaskularnego informuje, że wskazują na to obserwacje prawie miliona Brytyjczyków, jakie wraz ze swym zespołem przeprowadził dr Paul Carter.

Dr Carter od lat bada, jaki wpływ na zdrowie ma małżeństwo. Opublikował już badania, które wykazały, że zwiększa ono szanse przeżycia zawału serca. Nie chodzi tylko o to, że w razie ostrego ataku chory może liczyć na to, że bliska osoba wezwie szybko pomoc. Po zawale ważna jest zmiana stylu życia, rekonwalescencja i zażywanie leków, żeby uniknąć powtórnego ataku. W tym szczególnie pomaga żona lub mąż.

Przekonują o tym najnowsze badania po nazwą ACALM, przeprowadzone wśród pięćdziesięciolatków, sześćdziesięciolatków oraz siedemdziesięciolatków, których obserwowano przez 14 lat. Wynika z nich, że ci, którzy mieli podwyższony cholesterol, wykazywali o 16 proc., większe szanse dłuższego życia (w okresie 14-letnich obserwacji), jeśli pozostawali w związku małżeńskim.

Główny autor tego badania dr Carter podkreśla, że podobnie jest w przypadku tych osób, które mają nadciśnienie tętnicze krwi lub cukrzycę. Obydwa czynniki ryzyka, podobnie jak za duże stężenie cholesterolu we krwi, zwiększają znacznie ryzyko zawału serca.

Takiej samej jednoznacznej zależności nie zauważono u osób, które były jedynie w związku partnerskim, w separacji, rozwiedzione lub owdowiały. Autorzy tego badania uważają, że lepiej radzimy sobie z czynnikami ryzyka, kiedy mamy przy sobie osobę, na której nam szczególnie zależy i pełni ważną rolę w naszym życiu. To z kolei motywuje do większej dbałości o zdrowie.

Dr Carter twierdzi, że zależność ta dotyczy zarówno osób po zawale serce, które muszą przestrzegać zaleceń lekarskich, jak i tych, które są na razie jedynie zagrożone zawałem z powodu czynników ryzyka, takich jak podwyższony poziom cholesterolu, nadciśnienie tętnicze i cukrzyca.

„Nie twierdzimy, że każda osoba powinna wejść w związek małżeński” – zastrzega specjalista. Jego zdaniem chodzi głównie o to, że duży wpływ na nasze zdrowie mogą mieć bliskie relacje z innymi osobami, partnerem lub partnerką, krewnymi i przyjaciółmi.

Dr Mike Knapton z the British Heart Foundation uważa, że najważniejsze jest, żeby zminimalizować czynniki ryzyka zmieniając styl życie, a jeśli to konieczne przyjmując odpowiednie leki. Pomaga w tym bliska osoba jak i dobre relacje społeczne. (PAP)

zbw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024