Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
26.06.2017 aktualizacja 26.06.2017

Najwcześniejsze i największe hieroglify odnaleziono w Egipcie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Niespotykanie duże hieroglify, liczące ponad 5 tys. lat, odnaleziono w Egipcie. Inskrypcjom towarzyszą jeszcze starsze grafiki. Jak oceniają naukowcy, znalezisko może zmienić poglądy na temat ewolucji egipskiego pisma.

Naukowcy z Yale University z badaczami Królewskiego Muzeum Sztuki i Historii w Brukseli na zaskakujące znalezisko trafili na pustyni w pobliżu miasta El-Kab. „Nie to spodziewałem się odkryć, kiedy wyruszałem na tę część ekspedycji. Był to dla mnie kompletny szok” - mówi John Coleman Darnell, egiptolog z Yale. „To nowo znalezione miejsce ze sztuką naskalną zachowało najwcześniejsze oraz największe znaki z okresu formowania się pisma hieroglificznego i dostarcza dowodów na to, jak starożytni Egipcjanie stworzyli swoje unikalne pismo” - tłumaczy archeolog.

Badacze znaleźli rysunki pokazujące stado słoni, wyryte w skale między 4 tys. a 3,5 tys. lat p.n.e. Jedno ze zwierząt niesie w brzuchu małe słoniątko. Według archeologów to „niewiarygodnie rzadki sposób przedstawiania ciężarnego zwierzęcia”. Na miejscu zachowały się też cztery, znaki - pisane od prawej do lewej strony - utworzone ok. 3250 lat p.n.e. To sposób pisania dominujący w późniejszych egipskich tekstach. Widać na nich umieszczoną na krótkim palu głowę byka, dwa zwrócone do siebie tyłem bociany oraz ibisa mieszczącego się między i ponad nimi. Według badaczy znaki odnoszą się m.in. do cyklu słonecznego. „Obrazy te mogą przedstawiać koncepcję królewskiej władzy nad uporządkowanym kosmosem” - wyjaśnia prof. Darnell.

Naukowców zaskoczył rozmiar hieroglifów. „Pojedyncze hieroglify mierzą ponad pół metra wysokości, a cała scena ma ok. 70 cm wysokości. Wcześniej odnalezione znaki miały tylko centymetr lub dwa” - opowiada archeolog z Yale. Odkrycie może wpłynąć na rozumienie rozwoju pisma w starożytnym Egipcie. „Sugeruje ono, że wczesny system zapisywania był dużo szerzej stosowany niż wynika z badań innych archeologicznych materiałów” - przekonuje prof. Darnell.

Znalezione znaki i obrazy nie znajdują się w przypadkowym miejscu. Naukowcy prowadzili swoje badania, mając na uwadze starożytny system egipskich dróg. Jak tłumaczą, większość inskrypcji znajdowana jest właśnie w pobliżu ich połączeń i skrzyżowań, czyli w miejscach, gdzie podróżnicy często się zatrzymywali.

W badaniach swoje miejsce znalazła też nowoczesna technika cyfrowa. Archeolodzy stworzyli dzięki niej serię trójwymiarowych obrazów naskalnych znaków. „Technologia ta umożliwia utrwalenie badanych miejsc z dokładnością, która wcześniej była absolutnie niemożliwa” - opowiada prof. Darnell.

PAP - Nauka w Polsce

at/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024