Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
16.07.2017 aktualizacja 16.07.2017

Coraz więcej cieplejszych dni podczas arktycznych zim

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Podczas arktycznych zim coraz częściej zdarzają się okresy przejściowego ocieplenia i trwają one coraz dłużej – informują klimatolodzy w publikacji na łamach "Geophysical Reseach Letters".

Choć cieplejsze okresy, gdy temperatury rosną powyżej minus 10 st. C., są normalnym zjawiskiem dla zimy w Arktyce, najnowsze badanie dowiodło, że obecnie takich ociepleń jest więcej i trwają one dłużej niż 30 lat temu.

Międzynarodowy zespół kierowany przez Roberta Grahama, klimatologa z Norweskiego Instytutu Polarnego w Tromso, zebrał i analizował dane pochodzące z badań terenowych, dryfujących po Oceanie Arktycznym boi i stacji pogodowych z okresu od 1893 do 2017 roku. Wykorzystano też globalne reanalizy meteorologiczne sporządzone przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych w brytyjskim Reading dla lat 1979-2016.

Okazało się, że od 1980 roku podczas każdej zimy w rejonie Bieguna Północnego odnotowuje się średnio sześć przejściowych ociepleń więcej niż uprzednio. Co więcej, okresy te wydłużają się: z poniżej dwóch dni przed 30 laty do dwóch i pół dnia obecnie.

Badacze odkryli też, że w ostatnich latach każde zimowe ocieplenie korelowało w czasie z dużą burzą zbliżającą się do Arktyki. Podczas burz silne wiatry z południa przywiewają nad region ciepłe, wilgotne powietrze znad Atlantyku.

"Okresy ocieplenia i burze to właściwie to samo zjawisko - mówi Graham. - Im więcej burz, tym więcej przejściowych ociepleń, czyli więcej dni z temperaturą powyżej minus 10 st. C. zamiast poniżej minus 30 st. C., i średnia zimowa temperatura wzrasta".

Jak wyjaśnia naukowiec, ciepłe powietrze, które burze przynoszą nad Arktykę, nie tylko utrudnia tworzenie nowego lodu, ale może też naruszyć istniejącą już pokrywę lodową.

Do tego występujące podczas burz opady dają warstwę śniegu izolującą istniejący lód od chłodniejszego powietrza, które po ociepleniu powraca do Arktyki, co dodatkowo ogranicza przyrost pokrywy lodowej.

Z badania wynika również, że częstotliwość i długość okresów zimowego ocieplenia różnią się w poszczególnych regionach Arktyki. Atlantycka strona Bieguna Północnego doświadcza średnio 10 przejściowych ociepleń podczas każdej zimy, a obszar od strony Pacyfiku ma ich tylko pięć. Jak tłumaczą badacze, znad Oceanu Atlantyckiego podczas zimy nadciąga więcej burz, stąd więcej cieplejszych dni po tej stronie bieguna.

Graham wraz ze współpracownikami planują kontynuację badań. Będą szukać odpowiedzi na pytanie, co odpowiada za wzrost liczby burz nad Arktyką, jakie są prognozy na przyszłość i co to oznacza dla tamtejszej pokrywy lodowej i globalnego ocieplenia. (PAP)

dwo/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024