Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
23.09.2017 aktualizacja 23.09.2017

Psy nas lubią dzięki oksytocynie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Skłonność psów do kontaktu z właścicielem ma związek z genetyczną podatnością danej rasy, czy danego osobnika na hormon zwany oksytocyną – informuje pismo „Hormones and Behavior”.

Przyjazne, a nawet przymilne zachowanie psów skłonnych do współpracy z ludźmi wyraźnie różni się od zachowania wilków. Typowe dla psów jest na przykład „proszenie o pomoc”, gdy napotkają zbyt trudny problem. Jednak pomiędzy poszczególnymi rasami, a także osobnikami tej samej rasy istnieją duże różnice.

Zespół prof. Pera Jensena z uniwersytetu w Linkoping (Szwecja) postanowił zbadać, od czego zależą różnice w skłonności do współpracy.

Wiadomo, że dużą rolę w relacjach społecznych ludzi i zwierząt odgrywa oksytocyna (czasami nazywana „hormonem miłości”). Efekty jej działania zależą od komórkowego receptora, z którym się wiąże. Wcześniejsze badania sugerowały, że różnice w zdolnościach komunikacyjnych psów mogą mieć związek ze zmiennością materiału genetycznego ulokowanego w pobliżu genu kodującego receptor dla oksytocyny.

Szwedzcy naukowcy zbadali 60 psów rasy golden retriever, próbujących rozwiązać przerastający je problem. Najpierw psy nauczono wydobywania ukrytego pod pokrywką smakołyku, a później pokrywkę przymocowano na stałe. Eksperymentatorzy mierzyli czas, przez który psy próbowały poradzić sobie z nierozwiązywalnym problemem – zanim poprosiły o pomoc.

Przed przeprowadzeniem testu do nosów psów wprowadzono oksytocynę w aerozolu (co podniosło jej poziom we krwi). Grupie kontrolnej popsikano do nosa sól fizjologiczną. Od psów pobrano także próbki DNA za pomocą wacika potartego o wewnętrzną stronę policzka, by ustalić, jaki mają wariant genu dla receptora oksytocynowego.

Jak się okazało, specyficzny wariant genu wyraźnie zwiększał reakcję na oksytocynę – takie psy chętnej prosiły o pomoc po zastosowaniu hormonu niż w przypadku roztworu soli.

Analiza DNA 21 wilków wykazała, że zaobserwowany wariant genu występował także u niektórych z nich – a zatem mógł odegrać rolę w procesie udomowienia, który rozpoczął się 15 tys. lat temu. Prawdopodobnie ludzie wybierali wówczas najbardziej skore do współpracy wilki z odpowiednim wariantem genu. (PAP)

pmw/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024