Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
19.11.2019 aktualizacja 19.11.2019

Nastolatki niespokojne i przygnębione po trzech godzinach dziennie w mediach społecznościowych

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Nastolatki, które spędzają więcej niż trzy godziny dziennie w mediach społecznościowych, są bardziej narażone na problemy psychiczne, w tym depresję, lęk, agresję i zachowania aspołeczne - wynika z badania opublikowanego na łamach „JAMA Psychiatry”.

Badaniem objęto ponad 6,5 tys. Amerykanów w wieku 12-15 lat. Samodzielnie zgłaszali, ile czasu dziennie spędzają na przeglądaniu mediów społecznościowych oraz czy odczuwają jakiekolwiek problemy ze zdrowiem psychicznym.

Okazało się, że już trzy godziny mediów społecznościowych dziennie korelują z wyższym odsetkiem problemów ze zdrowiem psychicznym, nawet po uwzględnieniu czynników dodatkowych.

Według autorów publikacji, wpływ mediów społecznościowych na młode osoby objawia się na dwa główne sposoby: wewnętrznie (na przykład w postaci depresji i lęków) oraz zewnętrznie (jako zachowania agresywne lub aspołeczne). Na podstawie analizy zebranych informacji, badacze zauważyli, że te ostatnie zasadniczo nie występowały u nastolatków, którzy twierdzili, że w ogóle nie korzystają z mediów społecznościowych.

W jaki sposób media społecznościowe, czas spędzony przed ekranem telefonu czy komputera oraz inne formy technologii tak silnie oddziałują na rozwój mózgu dzieci i młodzieży? Naukowcy cały czas nie są zgodni. Wiele wynika z faktu, że technologia rozwija się szybciej niż badania na jej temat. Wśród publikacji, które pojawiły się do tej pory, jest natomiast wiele sprzeczności. Na przykład badanie przeprowadzone w zeszłym miesiącu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine (https://journals.sagepub.com/doi/10.1177/2167702619859336) sugerowało, że nie ma żadnego związku między czasem poświęconym na korzystanie z nowoczesnych technologii osobistych a zdrowiem psychicznym. Ale już publikacja z początku tego roku (https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1111/isj.12253) wskazywała, że istnieje niepokojący związek na linii media społecznościowe - uzależnienia od internetu i silny stres.

Media społecznościowe zmieniają się szybciej niż jesteśmy w stanie nauczyć się je rozumieć. Informacje zebrane na potrzeby opisywanego tu badania były dostarczane przez samych uczestników, dlatego - co podkreślają autorzy - wyniki mogą być dość nieprecyzyjne: nastolatki mogą w rzeczywistości korzystać z mediów społecznościowych częściej, niż twierdzą, lub ich problemy ze zdrowiem psychicznym mogą odbiegać od tego, co zgłosili. Trudności w ocenie tego typu zagadnień nastręcza także fakt, iż media społecznościowe bardzo się zmieniają. Zmienia się również sposób korzystania z nich. Do niedawna najwięcej czasu młodzi ludzie spędzali na Facebooku, potem na Snapchacie i Instagramie, dziś przenoszą się na TikTok’a.

„Ważne, aby wszystko robić z umiarem - uważa Kira Riehm, doktorantka z Johns Hopkins University (USA) i główna autorka badania. - Trzygodzinnej granicy nie należy traktować jako konkretnej zasady”.

„Nie wiemy z całą pewnością, czy to sam czas jest tym najważniejszym czynnikiem. W przyszłych badaniach warto byłoby prześledzić aktywność internetową młodzieży w czasie rzeczywistym. To z pewnością zapewniłoby większą precyzję w szacowaniu, czy istnieje granica, której przekroczenie staje się niebezpieczne” - dodaje badaczka.

„Jedno warto zapamiętać: z pewnością nadmierna ilość czasu w mediach społecznościowych nie pomaga ludziom w zachowaniu zdrowia psychicznego” - podsumowuje. (PAP)

kap/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024