Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
23.05.2020 aktualizacja 23.05.2020

Już jeden tłusty posiłek może zaburzyć koncentrację

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Po spożyciu zaledwie jednego posiłku zawierającego dużą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych widocznie spada zdolność do koncentracji uwagi – wynika z badania przeprowadzonego na kobietach przez naukowców z Uniwersytetu Stanu Ohio (USA).

Badacze zaprosili do laboratorium 51 kobiet i porównali ich wyniki w teście uwagi po spożyciu posiłku bogatego w nasycone kwasy tłuszczowe (głównie kwas palmitynowy) lub tłuszcze nienasycone (olej słonecznikowy).

Okazało się, że już jeden posiłek zawierający nasycone kwasy tłuszczowe wystarczał, by uczestniczki zaczęły osiągać w teście wyraźnie gorsze rezultaty.

Rodzaj tłuszczu użytego do przygotowania posiłków nie miał znaczenia tylko w przypadku kobiet, które cierpiały na zespół nieszczelnego jelita. U nich zdolność do koncentracji uwagi była słabsza bez względu na to, co jadły.

„Większość wcześniejszych prac dotyczących efektów wywieranych przez dietę opierała się na jakimś wycinku czasu. U nas był to tylko jeden posiłek, więc to dość znaczące, że zauważyliśmy różnicę” – zaznacza Annelise Madison, koordynatorka badania.

„Oba posiłki były bogate w tłuszcz i potencjalnie problematyczne, więc gdybyśmy porównali posiłek z dużą zawartością nasyconych kwasów tłuszczowych do posiłku o niskiej zawartości tłuszczu efekt poznawczy mógłby okazać się jeszcze większy” – dodaje.

Celem naukowców było takie zaprojektowanie posiłku, by przypominał on dania serwowane w popularnych barach szybkiej obsługi (fast food), np. podwójnego Whoppera z serem z restauracji Burger King czy Big Maca ze średnimi frytkami z restauracji McDonald’s.

Kobiety biorące udział w badaniu wykonywały test uwagi (tzw. Test ciągłego wykonywania, CPT) zaraz po przyjściu do laboratorium. Następnie spożywały posiłek składający się z jajek, herbatników i kiełbaski z indyka z sosem zawierającym 60 gramów tłuszczu (bazującym na nasyconym kwasie palmitynowym lub w większości nienasyconym oleju słonecznikowym), a pięć godzin później znowu wykonywały test.

W ciągu kolejnych tygodni procedura była powtarzana, tylko panie, które poprzednio jadły posiłek oparty na tłuszczach nasyconych, spożywały danie bazujące na oleju słonecznikowym i odwrotnie.

Badacze pobierali też od uczestniczek próbki krwi (na czczo), by ocenić je pod kątem endotoksemii – reakcji zapalnej charakterystycznej dla zespołu nieszczelnego jelita powodującego przedostawanie się do krwiobiegu m.in. bakterii i toksyn.

Wyniki pokazały, że kobiety po spożyciu posiłku z dużą zawartością tłuszczów nasyconych o przeciętnie 11 proc. gorzej koncentrowały się na bodźcach. Upośledzenie zdolności do koncentracji uwagi dotyczyło też pań z problemami z przepuszczalnością jelit, które miały ponadto zmienne czasy reakcji i nie potrafiły dłużej skupić się na teście.

„Gdy kobiety cechowały się wysokim poziomem endotoksemii, zanikały między nimi różnice związane ze spożywanym posiłkiem. Szło im kiepsko bez względu na to, jaki jadły rodzaj tłuszczu” – mówi Madison.

Specjaliści podejrzewają, że tłuszcze nasycone zwiększają stan zapalny organizmu. Mogą też bezpośrednio oddziaływać na mózg, bo są zdolne do przekraczania bariery krew-mózg.

O badaniu można przeczytać na łamach „The American Journal of Clinical Nutrition” (https://doi.org/10.1093/ajcn/nqaa085). (PAP)

ooo/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024