Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
08.12.2017 aktualizacja 08.12.2017

Ziembińska-Buczyńska: chcę stworzyć popularnonaukowe serce Śląska

Dr hab. Aleksandra Ziembińska-Buczyńska. Fot.  Marcin Kończak Dr hab. Aleksandra Ziembińska-Buczyńska. Fot. Marcin Kończak

Była prezenterką programu popularnonaukowego, a w ramach festiwali nauki prowadzi wykłady i warsztaty. Od kilku miesięcy dr hab. Aleksandra Ziembińska-Buczyńska kieruje Centrum Popularyzacji Nauki Politechniki Śląskiej, które ma stać się popularnonaukowym sercem Śląska.

Dr hab. Aleksandra Ziembińska-Buczyńska jest finalistką w kategorii Naukowiec w XIII edycji konkursu Popularyzator Nauki, organizowanego przez serwis PAP - Nauka w Polsce oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Sama siebie określa jako "hybrydę". "Bardzo dobrze czuję się jako dydaktyk. Lubię też pracę w laboratorium i także, zajmować się popularyzacją nauki" - wylicza Ziembińska-Buczyńska. Ta ostatnia dziedzina pochłania jej coraz więcej czasu. Badaczka żałuje, że dzień ma tylko 24 godziny. Tym bardziej, że chce, aby nowo otwarte na Politechnice Śląskiej w Gliwicach Centrum Popularyzacji Nauki (CPN PŚ) stało się "popularnonaukowym sercem Śląska."

Jak przyznaje, jest jedną z pomysłodawczyń powstania CPN PŚ - centrum zaczęło działalność w lutym br., a Ziembińska-Buczyńska jest jego dyrektorem.

"Naszym celem jest wyjście z nauką do społeczeństwa, z naszymi wynalazkami i fantastycznymi ludźmi, którzy je tworzą. Chcemy mówić o nauce po ludzku. Im głębiej wchodzę w tematykę popularyzacji na uczelni, tym bardziej jestem zachwycona" - nie kryje entuzjazmu.

Mimo że CPN PŚ działa zaledwie kilka miesięcy, nie brakuje oferty przeznaczonej zarówno do dzieci, młodzieży, dorosłych, jak i seniorów. Wśród nich są warsztaty i wykłady interaktywne. W tym roku odbyły się też piknik naukowy i kino plenerowe. Poza tym dla doktorantów organizowany jest konkurs z komunikacji naukowej - w czasie krótkich wystąpień muszą w przystępny sposób, zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy, zaprezentować tematykę przygotowywanych doktoratów. Zorganizowano też konkurs na artykuł popularnonaukowy dla społeczności akademickiej „O nauce po ludzku”, który zostanie rozstrzygnięty 11 grudnia.

Ale jednocześnie Ziembińska-Buczyńska jest też aktywną badaczką - mikrobiologiem. Zajmuje się mikroorganizmami, które są w stanie efektywnie oczyszczać środowisko - ścieki i grunty. Jak wyjaśnia, bakterie mają bardzo plastyczny metabolizm, co powoduje, że mają też ogromne możliwości zarówno produkcyjne, jak i utylizacyjne. Liczy, że dzięki prowadzonym przez jej zespół badaniom uda się wprowadzić w skali technicznej wyjątkowo ekonomiczną i efektywną technologię oczyszczania ścieków, która opiera się na działaniu bakterii.

Skoro na pracę naukowców kierowane są przede wszystkim pieniądze podatników - to zdaniem badaczki - celem badań nie powinien być artykuł, "który wyląduje w szufladzie", ale rozwiązanie, które przyda się ludziom. Ale to nie wystarczy. Jej zdaniem należy też wyjaśniać nienaukowcom, jak i dlaczego cos działa z naukowego punktu widzenia - po to potrzebna jest popularyzacja.

Wymyślenie odpowiedniej formy przekazu i przygotowanie wykładu popularnonaukowego, który trwa 40 minut zajmuje jej nawet kilka dni. Jest to zatem czynność bardzo czasochłonna, ale też taka którą można przygotować w ciekawy sposób, jeśli się tego chce i rozwija swoje umiejętności w tym zakresie.

"Popularyzacja nauki w Polsce coraz szybciej się rozwija, ale nie do końca istnieje w świadomości nie tylko społeczeństwa, ale czasem i samych naukowców. Wynika to z faktu, że często myli się popularyzację, czyli mówienie o nauce +po ludzku+ z promocją instytucji naukowych. Jedno z drugim ma sporo wspólnego, ale to nie to samo. Do promocji nie trzeba popularyzatora" - ubolewa.

Jednocześnie dodaje, że nie brakuje rąk do pracy w ramach CPN PŚ. Naukowcy z politechniki chętnie udzielają się w działaniach popularyzatorskich. Ziembińska-Buczyńska podkreśla, że kluczowa, poza chęcią i zapałem, jest ich edukacja pod kątem umiejętnego tłumaczenia skomplikowanych zagadnień naukowych.

Sama o sobie mówi, że bardzo dużo wymaga od siebie, ale też i od swoich współpracowników. "Dzięki temu wyłuskuję perełki wśród młodych ludzi. Naprawdę warto podnieść poprzeczkę, żeby pracować z właściwymi osobami" - dodała.

***

Dr hab. Aleksandra Ziembińska-Buczyńska zajmuje się popularyzacją nauki od początku swojej kariery zawodowej na uczelni, czyli od 13 lat. Interesują ja przede wszystkim nauki biologiczne. W 2005 i 2006 r. była laureatką (pierwsze miejsce i wyróżnienie honorowe) Forum Akademickiego konkursu na artykuł popularnonaukowy. Na Politechnice Śląskiej od wielu lat angażuje się w działalność popularyzatorską - m.in. przygotowało serię spotkań popularyzujących wiedzę techniczną. Wykłady i warsztaty popularyzatorskie prowadziła w czasie wielu festiwalów i imprez. Objęła też opieką merytoryczną kwartalnik popularnonaukowy "Bioletyn". W 2015 r. zdobyła 3. miejsce oraz nagrodę publiczności w konkursie popularyzatorskim Famelab. W tym samym roku była współprowadzącą popularnonaukowy program "Wynalazcy przyszłości", realizowany dla stacji Canal+Discovery. Obecnie kieruje Centrum Popularyzacji Nauki na Politechnice Śląskiej.

PAP - Nauka w Polsce

autor: Szymon Zdziebłowski

szz/ agt

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024