Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
20.01.2019 aktualizacja 20.01.2019

Przypominanie przebiega w odwrotnej kolejności niż zapamiętywanie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Podczas rejestrowania informacji najpierw zwracamy uwagę na szczegóły, podczas przywoływania ich z pamięci przede wszystkim skupiamy się na ich sensie – wynika z badania opublikowanego na łamach „Nature Communications”.

Naukowcy z Uniwersytetu w Birmingham (W. Brytania) wykazali, że proces przywoływania informacji z pamięci przebiega w odwrotnym kierunku niż proces ich zapamiętywania.

Początkowe przetwarzanie obrazów odbywa się na zasadzie „od szczegółu do ogółu”. Mózg najpierw rejestruje detale, np. informacje dotyczące wzorów i kolorów, a dopiero później przechodzi do sedna i rozpoznaje naturę obiektu, np. ustala czy przed naszymi oczami znajduje się pies, kubek, czy jeszcze coś innego.

Tymczasem przywoływanie informacji z pamięci zachodzi wedle reguły „od ogółu do szczegółu”. Mózg w pierwszej kolejności wydobywa sens tego, co zobaczył w przeszłości, koncentruje się na podstawowym znaczeniu, a następnie stopniowo wzbogaca wspomnienie o dodatkowe szczegóły.

„Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze wspomnienia nie są replikami naszych oryginalnych doświadczeń. Wspomnienie to proces rekonstrukcyjny, zależny od osobistej wiedzy i sposobu patrzenia na świat. Zdarza się, że pamiętamy rzeczy, które nigdy nie miały miejsca. Dokładny przebieg procesu rekonstrukcji wspomnienia wciąż nie jest jednak do końca znany” – komentuje Juan Linde Domingo, główny autor badania.

W ramach eksperymentu uczestnicy oglądali obrazki przedstawiające różne obiekty i uczyli się kojarzyć każdy z nich z określonym słowem. Po usłyszeniu ustalonego hasła próbowali odtworzyć to, co widzieli, uwzględniając przy tym jak najwięcej szczegółów. Naukowcy rejestrowali w tym czasie pracę ich mózgów.

„Udało nam się wykazać, że zaraz po usłyszeniu umówionego słowa uczestnicy najpierw przywoływali bardziej skomplikowane, abstrakcyjne informacje, np. czy mieli do czynienia z obiektem ożywionym, czy nieożywionym, a dopiero później odtwarzali specyficzne detale, np. czy obiekt był kolorowy, czy raczej czarno-biały” – mówi inna badaczka Maria Wimber.

„Skoro w naszych wspomnieniach faworyzowane są informacje o charakterze konceptualnym, wpływa to na sposób, w jaki wspomnienia te zmieniają się, gdy je przywołujemy. Sugeruje to, że z biegiem czasu stają się one coraz bardziej abstrakcyjne i uzależnione od kontekstu” – dodaje Domingo.

O badaniu można przeczytać na stronie: https://www.nature.com/articles/s41467-018-08080-2. (PAP)

ooo/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024