Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
28.09.2012 aktualizacja 28.09.2012

Lasy mogą wrócić na wyspy Archipelagu Arktycznego do końca wieku

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Dawne lasy w północnej, polarnej części Kanady, których ślady niedawno odkryto, mogą się znów tam pojawić do końca wieku. Byłby to efekt globalnych zmian klimatu - twierdzi geograf z Uniwersytetu Montrealu.

Alexandre Guertin-Pasquier powołuje się na wyniki modelowania zmian warunków klimatycznych na wyspie Bylot - jednej z wysp w Archipelagu Arktycznym, znajdującego się na północ od lądu stałego Kanady. Zmiany klimatyczne, których jesteśmy świadkami, powinny - jego zdaniem - wystarczyć, by na nowo pojawiły się tam wierzby, sosny i świerki. Skamieniałe ślady tych właśnie gatunków znajduje się tam od lat.

Skamieniałe ślady lasu, jakie znaleziono na wyspie Bylot, mają od 2,6 do 3 mln lat - wynika z analiz. Drobniny materii budującej drzewa, jakie tam wówczas rosły, zachowały się do dziś w torfie i wiecznej zmarzlinie. Próbki pobrano z kilku odwiertów o średnicy ok. 10 cm, wierconych na głębokość od 1 do 2 m. "Badaliśmy osady z terenów leśnych i natrafiliśmy na pyłki - charakterystyczne dla klimatu, gdzie średnia roczna temperatura wynosi około zero stopni Celsjusza" - zauważa Guertin-Pasquier. Dla porównania obecne średnie roczne warunki na wyspie Bylot wynoszą ok. minus 15 st. C.

"Mam też dowody, że w tym samym okresie w pobliżu badanego stanowiska mogły rosnąć dęby i hikory" - dodaje Guertin-Pasquier, który wyniki swoich prac przedstawiał na Kanadyjskiej Konferencji Paleontologicznej w Toronto.

"Na to, by odrósł cały las, potrzeba sporo czasu. A jednak z badania wynika, że nasze wnuki mają szansę zasadzić tam sadzonki i obserwować, jak rosną z nich drzewa" - mówi badacz. Jego zdaniem tak duża zmiana klimatu może nastąpić jeszcze do końca XXI w.

Naukowcy nieczęsto prowadzą tak dokładne badania terenowe, dotyczące historii wysp leżących na północ od Kanady. Prace te utrudnia duża odległość i arktyczna zima. Nawet latem Guertin-Pasquier i jego zespół musieli znosić wiatry wiejące z prędkością do 80 km/godz. Zdaniem naukowca warto się jednak zdobyć na taki wysiłek. "Tak wiele tajemnic otacza te lasy... Nie wiemy np., jak zdołały one przetrwać nieustającą ciemność, panującą w ciągu arktycznej zimy" - zauważa badacz, cytowany na stronie Uniwersytetu Montrealu. (PAP)

zan/ krf/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024