Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
12.05.2013 aktualizacja 12.05.2013

Powstaje Czerwona Księga zagrożonych ekosystemów

Nową Czerwoną Księgę - tym razem nie dla gatunków, a dla ekosystemów zagrożonych degradacją, tworzą naukowcy, skrzyknięci przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN). Sposób oceny ekosystemów opisano w PLoS ONE.

Naukowcy opracowali system, który pozwala ocenić stopień zagrożenia ekosystemu i zdiagnozować przyczyny takiego stanu. W najnowszym PLoS pokazano sposób zastosowania systemu do oceny 20 różnych ekosystemów, np. lasów deszczowych, mokradeł, raf koralowych i innych. Aż osiem z badanych obszarów znajduje się w Australii.

Oceniając zagrożenie bierze się pod uwagę m.in. fizyczny stan ekosystemu i kondycję obecnych w nim gatunków. "Zmiany każdego z tych elementów mogą świadczyć, jak poważne jest ryzyko degradacji" - tłumaczy jeden z twórców systemu oceny, prof. David Keith z University of New South Wales i NSW Office of Environment.

System stworzyli naukowcy powołani przez IUCN. Stanowi on odpowiednik systemu oceny zagrożeń różnych gatunków roślin i zwierząt, ujętych w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych, publikowanej również przez IUCN. Ta słynna lista ukazała się pierwszy raz pół wieku temu i jest pomocna m.in. podczas podejmowania decyzji związanych z ochroną gatunków, np. ustanawianiem obszarów chronionych. Jej ostatnia edycja z 2012 r. zawiera niemal 64 tys. pozycji, z czego niemal 20 tys. uznano za zagrożone wyginięciem. Większość z nich do tego stanu doprowadziła działalność człowieka.

Podobnie jak lista gatunków, również lista ekosystemów powstaje w oparciu o szczegółowe kryteria pozwalające ocenić ryzyko ich degradacji, niezależnie od tego, o jaką część świata chodzi.

"Ekosystemy na świecie stoją przed niespotykanymi dotychczas zagrożeniami, które mają wpływ nie tylko na różnorodność biologiczną, ale też w coraz większym stopniu na korzyści, jakie my sami czerpiemy z istnienia innych gatunków. Chodzi o dostęp do słodkiej wody, możliwość produkcji rolnej czy poławiania ryb - podkreśla prof. Keith.

Rozpoznanie zagrożonych miejsc jest - zdaniem naukowca - jednym z najważniejszych na świecie wyzwań związanych z ochroną. "Potrzebny jest nam lepszy system pozwalający zrozumieć ryzyko, przed którym stoją ekosystemy, aby podejmować bardziej świadome decyzje związane ze zrównoważonym zarządzaniem środowiskiem" - dodał.

"Teraz po raz pierwszy mamy spójną metodę określania najbardziej zagrożonych ekosystemów na lądzie, w wodzie słodkiej i środowisku oceanicznym" - dodał. (PAP)

zan/ ula/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024