Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
13.08.2013 aktualizacja 13.08.2013

Badania potwierdzają powszechny wpływ ocieplenia na mieszkańców mórz

Zmiany obserwowane w populacjach zwierząt, mające związek ze zmianami klimatu, są w morzach często o wiele wyraźniejsze i szybsze niż na lądzie - informują naukowcy z 17 instytucji z całego świata w raporcie "Global imprint of climate change on marine life".

Trzyletni projekt badawczy finansowany był przez National Centre for Ecological Analysis and Synthesis w Kalifornii. Opracowanie to wejdzie w skład obszernego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), którego publikacja planowana jest na 2014 rok.

"To badanie daje nam prosty, ale ważny przekaz" - podkreśla jeden z głównych autorów publikacji, prof. Camille Parmesan z Marine Institute na Plymouth University. "Oto pierwsza obszerna dokumentacja tego, co dzieje się w naszych systemach morskich w związku ze zmianami klimatu. Pokazuje, że zmianom zachodzącym na lądzie odpowiadają zmiany w oceanach. I że w oceanach, które zamiast działać jak bufor i przejawiać raczej drobne zmiany, możemy obserwować reakcję o wiele silniejszą" - mówi prof. Parmesan.

Autorzy raportu w "Nature Climate Change" analizowali różne publikacje naukowe z całego świata, gromadząc potężną bazę danych, obejmującą 1 735 różnych zmian, zaobserwowanych wśród organizmów morskich. Stwierdzili, że 81 proc. tych zmian stanowi bezpośrednią reakcję na zmiany klimatu.

Wiele wskazuje na to, że granice występowania rozmaitych grup morskich organizmów, reprezentujących np. fitoplankton, zooplankton czy ryby kostnoszkieletowe, przesuwa się ku biegunom w średnim tempie 72 km na 10 lat. To znacznie szybciej niż analogiczna średnia dla lądu, wynosząca przeciętnie 6 km na dekadę.

Dzieje się tak, choć temperatury powierzchniowe wód rosną trzy razy wolniej niż temperatury dla lądu.

Naukowcy stwierdzili również, że pewne zachowania organizmów morskich, typowe dla wiosny (jak np. termin składania ikry) można dziś obserwować przeciętnie ponad 4 dni wcześniej niż kiedyś. Na lądzie to przyspieszenie jest niemal dwa razy mniejsze. Siła tej reakcji zależy od gatunku, choć najbardziej intensywnie wydają się reagować bezkręgowce, czyli zooplankton, jak też larwalne formy ryb, u których pewne zachowania przyspieszyły średnio nawet o 11 dni.

"Badania pokazują, że szeroka gama organizmów morskich, które zasiedlają różne strefy - od szerokiej równi pływów po głębiny, i występują od biegunów po tropiki, wyraźnie reagowały na ostatnie zmiany klimatu - zmieniając zasięg występowania, termin rozpoczęcia i zakończenia różnych procesów albo liczebność" - potwierdza dr Pippa Moore, biolog morski z Aberystwyth University. (PAP)

zan/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024