Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
26.09.2013 aktualizacja 26.09.2013

Gdzie i po co się uśmiechać?/ Festiwal Nauki w Jabłonnie

Najlepiej uśmiechać się w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i Chinach. W krajach takich jak Polska uśmiech może być uznany za przejaw głupoty. Mimo to uśmiechajmy się – wtedy wyglądamy na bardziej szczerych, niż ludzie poważni czy wręcz ponurzy.

Analizę różnic kulturowych w postrzeganiu inteligencji i szczerości osób uśmiechniętych przeprowadziła grupa badawcza z Pracowni Psychologii Kulturowej i Badań Międzykulturowych Instytutu Psychologii PAN. Wyniki przedstawił 21 września na Festiwalu Nauki w Jabłonnie dr Jakub Kryś.

UŚMIECH MA WIELE TWARZY

Uśmiech jest naturalną reakcją człowieka na dobre samopoczucie czy zabawną sytuację. Nie każdy uśmiech jest taki sam. Uśmiech afiliacyjny, czyli przyjazny, pozwala nam okazać życzliwość nowo poznanej osobie. Uśmiech pewności siebie, władztwa umożliwia dominowanie nad innymi. Kiedy ktoś nam coś zabawnego opowiada, śmiejemy się do rozpuku. Wstydząc się, możemy pozwolić sobie na uśmiech zakłopotania.

Uśmiech jest komunikatem niewerbalnym. W toku ewolucji najprawdopodobniej przynosił pożądane efekty i na stałe zagościł w repertuarze naszych zachowań. W większości przypadków robimy to automatycznie, rzadko kontrolujemy tę reakcję. Mimo to warto wiedzieć, jak postrzegana jest inteligencja i szczerość osób uśmiechniętych. Takie badania przeprowadzone zostały na studentach z 38 krajów.

Studentów w każdym kraju dzielono na dwie grupy i rozdawano im zdjęcia ludzi uśmiechniętych i poważnych. Jeśli jedna grupa miała wśród zdjęć mężczyznę X z uśmiechem na ustach, grupa druga otrzymywała zdjęcie tego samego pana w poważnym nastroju. Następnie, w skali od 1 do 7, badani musieli ocenić sfotografowane twarze jako inteligentne, fałszywe, tępe, bystre, nienaturalne, szczere lub nieszczere. Każdy z ponad 4 tys. uczestników dostał do analizy 8 zdjęć.

Jak się okazało, są kraje, w których osoby uśmiechnięte spostrzegane są jako bardziej inteligentne - to Niemcy, Szwajcaria, Chiny, Austria, Malezja, Brazylia, Filipiny, Dania, Egipt. Zidentyfikowano również kraje, gdzie uśmiechając się jesteśmy postrzegani jako głupcy – m.in. w Indiach, Iranie, Południowej Korei, Rosji. Nie ma tu klucza geograficznego, decydują względy kulturowe.

PSYCHOLOGIA KULTUROWA

Kultura to zespół zachowań wzorcowych w danej społeczności. Psychologia bada wartości, ale nie ma narzędzi do określania, który światopogląd jest lepszy od innych. Nie zderzając naszych doświadczeń ze wzorcami innych kultur, uważamy je za normę.

Współczesna psychologia dostarcza wiedzy o człowieku w sposób inżynieryjny, mierzalny, niejako "zamienia człowieka na cyferki". Jest to obecnie niemal nauka ścisła, oparta na statystyce. Psychologia, która ma analizować problemy człowieka i szukać dla nich rozwiązań to tylko wycinek całej nauki. Interesujący jest nurt psychologii pozytywnej - to właśnie w ten nurt wpisują się badania osób uśmiechniętych.

Wykładowca przyznał, że inspiracją do przeprowadzenia badań, które miały pokazać, jak ludzie oceniają osoby uśmiechnięte, stała się m.in. rada opublikowana w pewnym przewodniku turystycznym. Nie zalecano tam wychodzenia z domu z uśmiechem na twarzy, bowiem w kraju, którego dotyczył przewodnik, "uśmiechanie się do obcych postrzegane jest jako przejaw głupoty". Słuchacze łatwo zgadli, że mowa o Polsce.

W kulturach, gdzie normą jest okazywanie radości, ludzie częściej deklarują, że są szczęśliwi. W Polsce panuje kultura narzekania - dobrze postrzegani są ludzie mówiący o tym, co ich boli, jakie mają kłopoty. To zupełnie inny wzorzec, niż obowiązuje w kulturach zachodnich, ale nie taki wyjątkowy. Badacz dodał, że w poradniku dla pracujących w Norwegii również znalazło się podobne zdanie. Otóż według pracowników, którzy już zbyt długo mieszkają w tym kraju, człowiek uśmiechnięty jest albo pijany, albo głupi, albo jest Amerykaninem, bądź też łączy w sobie wszystkie te cechy. Również rosyjskie przysłowie mówi: "Uśmiech bez powodu to oznaka głupoty".

Mimo to wiele badań pokazuje, że lepiej jest mimo wszystko uśmiechać się. Osoby uśmiechnięte postrzegane są jako bardziej atrakcyjne od ponuraków lub osób poważnych. A z pewnością jako bardziej szczere – w omawianym badaniu teza ta potwierdziła się w 34 spośród 38 krajów.

BEZPIECZNE OTOCZENIE A SKŁONNOŚĆ DO UŚMIECHU

"Postrzegamy siebie i innych przez pryzmat naszej sprawczości, czyli w skrócie inteligencji, oraz przez pryzmat moralności. W postrzeganiu innych ważniejsza jest dla nas moralność, a w postrzeganiu siebie samych - sprawczość, inteligencja" - wyjaśnił dr Kryś.

Niska przestępczość, dobrze poukładane społeczeństwo, procedury, które się sprawdzają, wiele wyjaśniają. Uśmiechając się tam jesteśmy postrzegani jako bardziej inteligentni. Z kolei w krajach, gdzie jest "bałagan organizacyjny" i wysoka przestępczość osoby uśmiechnięte są postrzegane jako mniej inteligentne.

Prowadzący spotkanie zastrzegł, że zaprezentowane badanie ma pewne ograniczenia - zostało wykonane na próbie studentów, bez udziału innych grup społecznych.

Jego prywatne zdanie jest takie, że za mało się uśmiechamy i nie polepsza nam to jakości życia interpersonalnego. „A więc – uśmiechajmy się i nie zastanawiajmy, co o nas pomyślą inni” – radził gościom Zespołu Pałacowego przy ośrodku PAN w Jabłonnie.

PAP - Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024