Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
30.05.2014 aktualizacja 30.05.2014

Ogromne torfowisko odkryto w odległej części Kongo

Ogromne torfowisko odkryto w odległej części Kongo. Zajmuje ono obszar równy od jednej trzeciej do dwóch trzecich powierzchni Polski i zawiera miliardy ton torfu. Jego obecność potwierdziła ekspedycja kongijsko-brytyjska, o czym informuje BBC.

Choć miękki i sypki, torf zalicza się do skał osadowych. Powstaje on w szczególnych warunkach w wyniku przemian obumarłych szczątków roślinnych. Jest to najmłodsza postać węgla kopalnego, zawierająca mniej niż 60 proc. węgla.

"To niezwykłe, że na mapie świata, jaki znamy, wciąż istnieją białe plamy" - mówi dr Simon Lewis z University of Leeds, cytowany w serwisie BBC.

Pierwszych sygnałów na temat ogromnej połaci torfowej w tropikach dostarczył satelita. Informacje potwierdziła ekspedycja, która w kwietniu wyruszyła z miejscowości Itanga.

Jak wspominają jej uczestnicy - naukowcy z University of Leeds, Wildlife Conservation Society-Congo i kongijskiego Uniwersytetu Marien Ngouabi w Brazzaville - wyprawy nie ułatwiały spotkania z krokodylami, gorylami i słoniami. Największym wyzwaniem były jednak stale przemoczone stopy.

"Możesz tam dotrzeć jedynie przez kilka miesięcy w roku, dokładnie pod koniec sezonu suchego. Wszystko trzeba dobrze zaplanować. Ale nawet wtedy codziennie jest bardzo mokro - opowiada Lewis. - Na kilka tygodni trafiliśmy w serce tych bagien. Jedyne chwile, kiedy mieliśmy suche stopy, następowały wtedy, kiedy zasypialiśmy w namiotach. Żeby je rozstawić, trzeba było zbudować platformę, gdyż ziemia jest tam wszędzie bardzo mocno nasiąknięta".

Naukowcy szacują, że torfowiska zajmują powierzchnię od 100 tys. do 200 tys. km2, a warstwa torfu sięga na głębokość 7 m. To zaś oznacza miliardy ton częściowo obumarłych roślin.

"Torfowiska powstają wtedy, kiedy materia roślinna trafiająca do ziemi nie w pełni ulega rozkładowi - tłumaczy Lewis. - Powstawanie torfu i rozkład materii odbywa się bardzo powoli, a większość torfowisk znajduje się w chłodnych strefach klimatycznych. Rzadko kiedy zdarza się natrafić na nie w ciepłych i wilgotnych tropikach. To doprawdy niezwykłe odkrycie".

Ziemia kongijskich torfowisk zawiera mnóstwo materii organicznej, a zatem wiąże ogromną ilość węgla. Analizy tego materiału, który kumulował się od tysięcy lat, pomoże lepiej poznać rolę kotliny Konga w kształtowaniu klimatu - dawniej i dziś. "Mamy kolejny fragment układanki, która wyjaśnia, dokąd trafia węgiel z atmosfery, skąd się on bierze i gdzie zostaje związany. I jak się to odbywało, zwłaszcza w epoce przedindustrialnej" - mówi Lewis.

Część torfowisk na Ziemi jest zagrożona, przede wszystkim z powodu wysychania (dochodzi do tego wskutek prac irygacyjnych dla rolnictwa). Zdaniem naukowców torfowisko w Kongo jest jednak bezpieczne. Naturalną ochronę zapewnia mu odległe położenie, jak i system zarządzania środowiskiem, realizowany na większości terenów Kongo przez rząd i lokalne społeczności przy wsparciu Wildlife Conservation Society. (PAP)

zan/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024