Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
24.07.2014 aktualizacja 24.07.2014

Macierzyństwo w późniejszym wieku związane z dłuższym życiem

Kobiety, które są w stanie naturalnie zajść w ciążę i urodzić dziecko po 33. roku życia, mają większe szanse na dożycie sędziwego wieku niż panie, które swoje ostatnie dziecko urodziły przed 30-ką - wykazało badanie, które publikuje pismo „Menopause”.

Jak tłumaczą autorzy pracy, urodzenie dziecka w późniejszym wieku samo w sobie nie przedłuża życia, ale jest wskaźnikiem wolniejszego starzenia się układu rozrodczego i całego organizmu. Prawdopodobnie ma to związek z posiadaniem pewnych wariantów genetycznych, które sprzyjają dłuższym zdolnościom rozrodczym i dłuższemu życiu, zaznaczają badacze.

Naukowcy z Boston University School of Medicine (Massachusetts, USA) przeanalizowali dane dotyczące 462 kobiet, które były objęte wieloletnim studium pt. Long Life Family Study.

Okazało się, że panie, które urodziły swoje ostatnie dziecko po 33. roku życia miały dwukrotnie większe szanse na dożycie co najmniej 95 lat w porównaniu z kobietami, które ostatniego potomka urodziły przed 29. rokiem życia. Nie sprawdzano długości życia wśród kobiet, które nie rodziły wcale.

Ponadto, analiza wykazała, że urodzenie większej liczby potomstwa zmniejsza szanse na dłuższe życie - późniejsze macierzyństwo u kobiet, które urodziły co najmniej trójkę dzieci nie miało aż tak wyraźnego związku z długowiecznością.

Jak przypominają autorzy pracy, uzyskane przez nich wyniki potwierdzają rezultaty kilku wcześniejszych badań. Na przykład, analiza danych zebranych w ramach studium pt. New England Centenarian Study ujawniła, że kobiety, które urodziły dziecko po 40-tce mają czterokrotnie większe szanse na to, by dołączyć do grona stulatków niż panie z tego samego rocznika, które urodziły ostatnie dziecko w młodszym wieku.

„Oczywiście nie oznacza to, że kobiety powinny odkładać urodzenie dziecka na później, aby zwiększyć swoje szanse na dłuższe życie” – komentuje współautor pracy prof. Thomas Perls. Wiek, w którym rodzi się ostatnie dziecko jest raczej wskaźnikiem tempa starzenia się. „Naturalna możliwość urodzenia dziecka w starszym wieku najprawdopodobniej wskazuje, że układ rozrodczy kobiety starzeje się powoli, a zatem podobnie dzieje się z resztą jej organizmu” – tłumaczy badacz.

Zdaniem naukowców wyniki te wskazują również, że ewolucja wariantów genów, które spowalniają procesy starzenia się i pozwalają ludziom długo żyć zachodziła przede wszystkim u kobiet.

„Gdy kobieta posiada te warianty genetyczne jest w stanie zachodzić w ciążę i rodzić dzieci przez dłuższy okres życia, a to zwiększa szanse na przekazanie tych genów następnym pokoleniom" – wyjaśnia prof. Perls. To mogłoby tłumaczyć, dlaczego znacznie więcej kobiet niż mężczyzn dożywa 100 lat.

Naukowcy oceniają, że warto dążyć do znalezienia wariantów genetycznych, które przedłużają zdolności reprodukcyjne kobiet. Mogą to być bowiem te same geny, które odpowiadają za tempo starzenia się i podatność na schorzenia związane ze starszym wiekiem. (PAP)

jjj/ krf/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024