Nauka dla Społeczeństwa

18.04.2024
PL EN
29.07.2014 aktualizacja 29.07.2014

Tyranozaur nie był samotnikiem, polował w grupach

Jeden z największych dinozaurów, Tyrannosaurus Rex, umiał polować w grupach. Dowodem są skamieniałe ślady znalezione przez przewodnika myśliwskiego w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej.

Samo odkrycie liczących miliony lat odcisków łap tyranozaurów nastąpiło przypadkiem, w październiku 2011 r. Jak mówił agencji The Canadian Press Aaron Fredlund, przewodnik myśliwych, podczas polowania postanowił poprowadzić klienta wzdłuż brzegu rzeki, zamiast przechodzić na drugą stronę. Na kamiennej półce wzdłuż rzeki myśliwy natknął się na dwa skamieniałe ślady myśliwych – tyranozaurów i zrobił zdjęcia, na którym widnieje półmetrowej długości odcisk łapy dinozaura i jego własna stopa. Kilka dni później zdjęcie pokazał żonie i dopiero ona przekonała go do przesłania zdjęć paleontologom w Tumbler Ridge.

Kanadyjscy paleontolodzy niezwłocznie wybrali się na dalsze poszukiwania i w ciągu roku znaleźli ponad 30 kolejnych skamieniałych śladów różnych dinozaurów, z których pięć zidentyfikowano jako pozostawione przez trzy tyranozaury. Ślady w skamieniałym gliniastym podłożu zachowały się pod pokrywą pyłu wulkanicznego.

Hipotetyczne zachowania prehistorycznych gadów, żyjących w grupach i współpracujących przy polowaniach opisał Michael Crichton w swojej wydanej w 1990 r. bestsellerowej powieści „Jurassic Park”. Wygląda na to, że i powieść, i późniejszy film Stevena Spielberga opisywały zachowania całkiem zbliżone do rzeczywistości sprzed milionów lat.

Obecnie w piśmie "PLOS One" ukazała się praca na temat odkrycia w Kolumbii Brytyjskiej. Paleontolodzy dowodzą w niej, że potężne tyranozaury wcale nie były samotnikami, jak długo sądzono, lecz potrafiły przemieszczać się w grupach i polować w grupach. Richard McCrea i jego koledzy podkreślają w swoim tekście, że w ostatnich latach zaczęto odkrywać dowody na to, że jurajskie gady, przynajmniej niektóre, żyły w grupach.

Jak napisali kanadyjscy paleontolodzy w "PLOS One", w artykule „Terror Tyranozaurów”, o ile skamieniałości szkieletów tyranozaurów są dość liczne i dobrze opisane, o tyle – co zaskakujące – skamieniałości ich śladów są bardzo nieliczne i są to wyłącznie pojedyncze odciski. Stąd też trudno było dotychczas badać zachowania prehistorycznych gadów i ich sposób poruszania się.

Ciąg trójpalczastych śladów w Kolumbii Brytyjskiej jest pierwszym takim znaleziskiem na świecie. Ślad pierwszego tyranozaura ma 4 metry długości, składa się z trzech odcisków (dwóch lewej stopy i jednego – prawej), wiadomo też, że ten tyranozaur miał uszkodzony jeden palec; ślad drugiego składa się z dwóch odcisków, a trzeciego – również z dwóch. Ich wspólne przejście zajęło ścieżkę o szerokości 8,5 metra.

Duża liczba śladów pozwoliła na dokładniejsze opisanie grupy "zaprzyjaźnionych" tyranozaurów. Naukowcy obliczyli, że poruszały się one w tempie 8,5 km na godzinę. Ich wiek obliczono na 25, 26 i 29 lat, a wysokość na 2,35 metra na poziomie bioder. Oszacowano, że każdy z nich ważył około trzech ton.

Na razie dokładne miejsce odkrycia nie jest podane do wiadomości publicznej, ponieważ lokalne centrum paleontologiczne nie ma wystarczających środków na dalsze prace i ochronę przed poszukiwaczami przygód. (PAP)

lach/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024