Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
28.01.2015 aktualizacja 28.01.2015

Twarzą w twarz z wojownikiem sprzed kilku tysięcy lat

Rogalin, gm. Horodło, pow. Hrubieszowski – stanowisko w trakcie wykopalisk. (fot. A. Hyrchała) Rogalin, gm. Horodło, pow. Hrubieszowski – stanowisko w trakcie wykopalisk. (fot. A. Hyrchała)

Pełną rekonstrukcję postaci mężczyzny, którego szczątki odkryto w czasie wykopalisk w Rogalinie (woj. lubelskie) w 2008 roku, będzie można obejrzeć od kwietnia do lipca w Muzeum im. ks. St. Staszica w Hrubieszowie na wystawie zatytułowanej „Wojownik i księżniczka”. To pierwsze wydarzenie w ramach obchodów jubileuszu 50-lecia istnienia tej instytucji.

„Wystawa przygotowywana przez Muzeum im. ks. St. Staszica przy współpracy z naukowcami z Poznania będzie połączeniem tradycyjnej archeologii z wynikami interdyscyplinarnych badań z zakresu medycyny sądowej, odontologii, genetyki, inżynierii wirtualnej. Będzie to również prezentacja innych dziedzin, wspierających archeologię – geografii i geomorfologii, geofizyki i informatyki” – zapowiada Bartłomiej Bartecki, dyrektor placówki.

Wystawa dotyczyć będzie społeczności określanej przez archeologów jako kultura strzyżowska, której przedstawiciele zamieszkiwali południowo-wschodnią część dzisiejszej Polski i Wołyń w pierwszej połowie II tysiąclecia p.n.e.

Kuratorką ekspozycji jest Anna Hyrchała, która była również kierowniczką wykopalisk w Rogalinie, z którego również pochodzą zabytki prezentowane na wystawie. Partnerem tych badań od samego początku był Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie

Do tej pory archeolodzy przebadali w Rogalinie kilkanaście pochówków. Jednak jeden z nich, ze względu na bardzo dobry stan zachowania i bogate wyposażenie w postaci m.in. kilkunastu krzemiennych grotów strzał, grotu noża lub włóczni, zwrócił szczególną uwagę naukowców. Ze względu na odkryte dary grobowe pochowanego mężczyznę określono mianem „wojownika-myśliwego”.

To właśnie doskonale zachowana czaszka „wojownika” stała się pretekstem do nawiązania przez lubelskich archeologów współpracy z zespołem badawczym dr Doroty Lorkiewicz-Muszyńskiej z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Naukowcy planowali początkowo jedynie wykonanie rekonstrukcji twarzy, ale zakres analiz zdecydowanie poszerzono. Obszerne wyniki pozostałych badań wykorzystano do pełnej rekonstrukcji „wojownika”.

Wyniki badań tomografii komputerowej były bazą do wygenerowania trójwymiarowej kopii czaszki metodą druku przestrzennego (drukarką 3D). Na tej podstawie artysta-rzeźbiarz wykonał model z gliny.

„Końcowym efektem tego procesu będzie wykonanie pełnopostaciowego manekina, o budowie fizycznej i rysach twarzy odtworzonych na podstawie przeprowadzonych analiz. Indywidualne cechy takie jak włosy, broda czy zmarszczki dostosowane będą do szacowanego wieku +wojownika+” – informują muzealnicy.

Tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny przyczyniły się również do wykrycia w kości piszczelowej „wojownika” łagodnej, być może bezobjawowej, postaci nowotworu - kostniaka śródkostnego.

Dr Agnieszka Przystańska poddała również specjalistycznym badaniom zęby pochodzące od wszystkich zmarłych złożonych w Rogalinie. Pozwoliły one m.in. na zaobserwowanie skali zmian patologicznych takich jak próchnica oraz wieku zębowego. Być może to zaawansowane stadium próchnicy, które sięgnęło komory zęba i kanałów korzeniowych, powodujące z pewnością bardzo bolesne zakażenie, przyczyniło się do zgonu jednej z osób pochowanych na starożytnego nekropolii.

Trwają prace nad badaniami genetycznymi. Dr Monika Abreu-Głowacka analizuje kopalne DNA (aDNA). Częściowe wyniki wyjaśniły jednoznacznie kwestie płci osobników młodocianych i dzieci, u których cechy wykazujące dymorfizm płciowy w zakresie elementów szkieletu nie są wyraźnie ukształtowane. W wielu przypadkach udało się wykazać pokrewieństwo pomiędzy poszczególnymi osobami złożonymi w grobach. W kilku stwierdzono z dużym prawdopodobieństwem, że porównywane osoby mogły być rodzeństwem. Tak było w przypadku „wojownika” i dziewięcioletniego chłopca złożonego na tym samym cmentarzysku. Badania będą kontynuowane, a ich wyniki będą częściowo opublikowane w katalogu planowanej wystawy, a następie w całości w monograficznym opracowaniu stanowiska.

Ważnym elementem pozwalającym na prezentację zwyczajów pogrzebowych społeczności kultury strzyżowskiej będą na wystawie plastyczne rekonstrukcje pochówków autorstwa Mirosława Kuźmy.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024