Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
22.04.2015 aktualizacja 22.04.2015

Kleiber: większość propozycji prezydenta ws. innowacyjności - bardzo dobra

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Zdecydowana większość zapisów zawartych w prezydenckim projekcie nowelizacji dotyczącej innowacyjności jest bardzo dobra - uważa były prezes PAN prof. Michał Kleiber.

Prezydencki projekt dotyczący wspierania innowacyjności, któr Sejm zajmie się w środę, obejmuje nowelizację dziewięciu ustaw: o szkolnictwie wyższym, instytutach badawczych, Polskiej Akademii Nauk, stopniach naukowych i tytule naukowym, promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, cudzoziemcach, podatku CIT, podatku PIT i rachunkowości. Zakłada m.in. ułatwienia w uzyskiwaniu ulg podatkowych za wydatki na badania i rozwój.

"Propozycja zawiera wiele elementów sprzyjających rozwojowi innowacyjności. Witam ten projekt z satysfakcją i nadzieją, że znajdzie drogę do uchwalenia przez parlament" - powiedział w rozmowie z PAP prof. Michał Kleiber. Jego zdaniem "zdecydowana większość zapisów jest bardzo dobra".

"Od pewnego czasu poprawnością polityczną stało się mówienie dobrze o innowacyjności. Osoby zaangażowane w tę problematykę słysząc to jednak od lat, miały niedosyt, że za słowami nie idą czyny" - powiedział Kleiber i przyznał, że docenia inicjatywę prezydenta. "Byłoby bardzo dobrze, gdyby ustawa tego typu została w Polsce przyjęta" - uważa b. prezes PAN, ale - jak dodaje - "będzie na pewno bardzo wiele głosów w tej sprawie".

Prezydencki projekt zakłada m.in. zastąpienie ulgi na nabycie nowych technologii ulgą na prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej. O proponowanym w ustawie zapisie, który to zakłada, Kleiber powiedział: "To rozwiązanie, które na świecie sprawdziło się i pokazało swoją przydatność". Dodał, że w propozycjach prezydenta jest także szereg innych bardzo korzystnych zapisów, które były szeroko dyskutowane w środowiskach osób związanych z innowacjami.

W prezydenckim projekcie znalazły się także zapisy dotyczące Polskiej Akademii Nauk. Były prezes PAN ma pewne uwagi, co do tych zapisów. Proponowane w projekcie rozwiązanie mówi np. o tym, że w Zgromadzeniu Ogólnym PAN (które m.in. wybiera prezesa i decyduje o kierunkach działania Akademii) biorą udział z głosem stanowiącym nie tylko członkowie krajowi, ale i zagraniczni. "W teorii to dobry zapis, jednak w praktyce widzę problemy z jego realizacją" - skomentował Kleiber. Przypomniał, że PAN ma ok. 200 członków zagranicznych, w tym wielu noblistów i wybitnych uczonych z całego świata. Zapraszanie tych osób na sesje Zgromadzenia Ogólnego PAN wiązać mogłoby się z dużymi kosztami. "Mimo ich niezwykłych kompetencji naukowych wątpliwe jest, że wnieśliby coś wyjątkowego, np. w wybory nowego prezesa PAN" - uważa Prof. Kleiber.

PAP - Nauka w Polsce

lt/ mki/ mag/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024