Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
31.05.2016 aktualizacja 31.05.2016

Opieka nad dziećmi motorem ludzkiej inteligencji

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Ludzka inteligencja mogła rozwinąć się w odpowiedzi na konieczność opieki nad dziećmi – sugerują naukowcy na łamach tygodnika „Proceedings of the National Academy of Sciences”.

Wymagania poznawcze związane z opieką nad potomstwem mogły być istotnym czynnikiem w rozwoju inteligencji u człowieka – dowodzą Steven Piantadosi i Celeste Kidd z University of Rochester (USA).

„Ludzkie dzieci rodzą się jako znacznie mniej dojrzałe, niż u innych gatunków. Na przykład młode żyrafy potrafi samodzielnie stać, dreptać w kółko, a nawet uciec przed drapieżnikami już w kilka godzin po urodzeniu się. Dla porównania, ludzkie noworodki nie potrafią nawet podtrzymać swej głowy” - wyjaśnia Kidd.

Zdaniem naukowców można przyjąć, że istnieje rodzaj wzmacniającego się sprzężenia zwrotnego, w wyniku którego w perspektywie ewolucyjnej posiadanie dużego mózgu powoduje narodziny niedojrzałego potomstwa, a niedojrzałe potomstwo „wymusza” posiadanie przez rodziców dużego mózgu.

W tym teoretycznym modelu zaproponowanym przez naukowców promowana ewolucyjnie jest zarazem jak największa inteligencja rodziców oraz jak największa niesamodzielność i niedojrzałość noworodków.

Innymi słowy, ponieważ ludzie mają względnie duże mózgi, dzieci muszą rodzić się w na tyle wczesnej fazie rozwoju, żeby poród był bezpieczny ze względu na wielkość głowy. Z kolei poród w takiej fazie oznacza, że dziecko jest dłużej bezradne niż u innych naczelnych, a zatem dla przetrwania potrzebuje inteligentnych rodziców.

Naukowcy sądzą, że opisana przez nich zależność mogła doprowadzić do wyewoluowania tak niezwykłego gatunku, jak Homo sapiens.(PAP)

krx/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024