Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
09.10.2017 aktualizacja 09.10.2017

Podlaskie/ Politechnika Białostocka organizuje kursy nauki chińskiego

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Kształcenie inżynierów znających chiński, czy studentów chcących pojechać na stypendium do Chin, ale też propagowanie chińskiej kultury - to główne cele kursów języka chińskiego, na które można się zapisać na Politechnice Białostockiej.

Dotychczas uczelnia organizowała takie kursy tylko dla swoich pracowników naukowych czy studentów, teraz na lekcje może się zapisać każdy zainteresowany. Nauka kosztuje, ale uczelnia chce konkurować z komercyjnymi ofertami kadrą szkoleniową i ceną.

Zajęcia będą prowadzić dwie chińskie nauczycielki, które przysłała do Białegostoku centrala Instytutu Konfucjusza w Pekinie. Zajęcia będą prowadzone w języku angielskim, dlatego - by się na nie zapisać - trzeba komunikować się w tym języku.

Kursy mają być początkiem tzw. Klasy Konfucjańskiej, która - jak chciałaby uczelnia - w przyszłości może się stać Instytutem Konfucjusza. Byłaby to wtedy szansa na otrzymywanie z Centrali Instytutu Konfucjusza środków na szersze działania - poinformowała PAP Krystyna Murawska-Sitko z Politechniki Białostockiej.

Białostocka uczelnia jest jedną z dziewięciu polskich uczelni, które uczestniczą w projekcie tworzenia krajowej sieci Klas Konfucjańskich, gdzie chińskiego będą się uczyć inżynierowie, by rozwijać współpracę gospodarczą. Jak poinformowała rzeczniczka PB Dorota Sawicka, w konsorcjum Sino-Polish University Consortium "One Belt One Road" są m.in. - oprócz Politechniki Białostockiej - Akademia Górniczo-Hutnicza, Politechnika Łódzka, Politechnika Opolska, Politechnika Poznańska, Politechnika Śląska, Politechnika Warszawska, Politechnika Wrocławska i Uniwersytet Śląski.

W Polsce na uczelniach ma powstać osiem nowych Klas Konfucjańskich. Jak mówi Murawska-Sitko, mają być otwarte oficjalnie prawdopodobnie wiosną 2018 r.

Partnerem PB po stronie chińskiej jest Ningbo Institute of Technology na Zhejiang University. Obie uczelnie już współpracują ze sobą w ramach np. Letniej Szkoły Logistyki.

Krystyna Murawska-Sitko mówi, że w pierwszym roku nauki można się nauczyć "trochę" chińskiego. "Trzeba cierpliwości do tego języka, ponieważ to jest język inny niż wszystkie" - powiedziała. Dodała, że paradoksalnie nauka chińskiego jest być może ofertą dla tych osób, które uważają, że nie mają zdolności językowych. "Może akurat powinny spróbować tego, bo to działa zupełnie inaczej" - żartuje.

Uczelnia liczy, że na zajęcia z chińskiego zapiszą się, oprócz inżynierów czy pracowników firm, które prowadzą interesy biznesowe z partnerami w Chinach, także ci, którzy chcą pojechać tam na stypendia, wymianę studencką, czy po prostu planują wycieczkę.

"Ludzie zaczynają być ciekawi innych kultur, a nauczycielki przewidują m.in. prezentacje na temat kultury chińskiej" - podkreśla Krystyna Murawska-Sitko. Dodała, że znajomość angielskiego jest "powszechną umiejętnością", a "przyjemniej" jest będąc na wycieczce w Chinach umieć zapytać o podstawowe rzeczy. "W Chinach, w środowisku akademickim, ludzie rozmawiają po angielsku, ale na ulicy nie" - dodała.

W ostatnim roku na PB chińskiego uczyło się ok. 40. pracowników i studentów uczelni. Jednym z nich był dr Łukasz Nazarko z wydziału inżynierii i zarządzania PB. Nauka odbywała się z języka angielskiego na chiński. Przywołał opinię nauczycielki prowadzącej te lekcje, że Polacy są dobrymi uczniami języka chińskiego, mają umiejętność wymowy i potrafią wymawiać szeleszczące głoski.

"Oczywiście jest problem z intonacją, bo w chińskim intonacja zmienia znaczenie słów. No ale nikt chyba nie miał takich oczekiwań, że po dwóch semestrach nauki raz w tygodniu, posiądzie taką wiedzę i umiejętności, że będzie mógł swobodnie posługiwać się chińskim" - zaznaczył w rozmowie z PAP dr Nazarko.

Wydział, na którym pracuje, prowadzi współpracę z partnerami z Chin; odbywa się wymiana naukowa, są praktyki studentów w obu krajach. "Nauka chińskiego, połączona z elementami kultury, etykiety chińskiej, bo to też jest bardzo ważne, pomaga nam swobodniej poruszać się w kontaktach polsko-chińskich i też przełamywać pewne lody" - dodał.(PAP)

autorzy: Izabela Próchnicka i Robert Fiłończuk

Nauka w Polsce

kow/ rof/ je/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024