Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
21.05.2019 aktualizacja 21.05.2019

Płock/ Para piskląt sokoła wędrownego wykluła się w zakładzie PKN Orlen

Obrączkowanie piskląt sokoła wędrownego odbyło się 20 bm. na terenie spółki. PKN ORLEN przyłączył się do odbudowy krajowej populacji sokoła wędrownego w 1999 roku. To kolejne młode, który wykluły się na terenie zakładu produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku.  PAP/Piotr Augustyniak 20.05.2019 Obrączkowanie piskląt sokoła wędrownego odbyło się 20 bm. na terenie spółki. PKN ORLEN przyłączył się do odbudowy krajowej populacji sokoła wędrownego w 1999 roku. To kolejne młode, który wykluły się na terenie zakładu produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku. PAP/Piotr Augustyniak 20.05.2019

Para piskląt sokoła wędrownego to 46 i 47 młode tego gatunku ptaka objętego ochroną ścisłą, które wykluły się na terenie zakładu głównego PKN Orlen w Płocku (Mazowieckie). W poniedziałek pisklęta, mieszkające w budce lęgowej na kominie jednej z instalacji, zostały zaobrączkowane.

Budki lęgowe dla ptaków drapieżnych w zakładzie produkcyjnym płockiego koncernu zostały umieszczone przy współpracy ze Stowarzyszeniem na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” w 1999 r. Pierwszy lęg sokołów wędrownych odnotowano tam w maju 2002 r.

Sokoły wędrowne, które wykluły się obecnie na terenie głównego zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku, największego w Polsce kompleksu rafineryjno-petrochemicznego, mają już około trzech tygodni.

Jak podkreślił PKN Orlen, dzięki oznaczeniu młodych ptaków obrączkami „możliwe będzie śledzenie ich dalszych losów, kiedy odlecą z gniazda w Płocku”. „Jest to istotny element prac zmierzających do ratowania tego gatunku” – zaznaczył koncern. PKN Orlen przypomniał zarazem, iż uczestniczy w Programie Restytucji Sokoła Wędrownego.

„Sokół wędrowny jest gatunkiem, który w latach 50 i 60 XX wieku praktycznie wyginął w środowisku naturalnym na całym świecie. Ocalał w niewielu regionach. Na szczęście dla tego gatunku, w tym czasie bardzo dużo tych ptaków znajdowało się w hodowli sokolników, którzy mogli podjąć próby reintrodukcji” – powiedział dziennikarzom Sławomir Sielicki ze Stowarzyszeniem na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”.

Wspomniał, że w Polsce przed programem restytucji sokoła wędrownego ostatnie gniazdo tych ptaków w warunkach naturalnych odnaleziono w 1964 r. „W latach 90. XX wieku rozpoczęliśmy reintrodukcję. I powoli zaczęły pojawiać się pierwsze stanowiska lęgowe. W tej chwili znamy już około 40 par lęgowych. Podejrzewamy, że może być jeszcze kilkanaście, może kilkadziesiąt, o których nic nie wiemy” – podkreślił Sielicki.

Dodał, że główną przyczyną zmniejszenia globalnej populacji sokoła wędrownego było nagminne stosowanie środka ochrony roślin DDT.

Jak wyjaśnił Sielicki, ptakom dziko żyjącym zakłada się obrączki „by poznać ich biologię, a szczególnie trasy migracji”. „Każda obrączka ma swój indywidualny numer oraz nazwę stacji ornitologicznej, która prowadzi monitoring. Gdziekolwiek na świecie znajdzie się takiego ptaka, po numerach na obrączce można określić skąd on pochodzi. Dzięki temu poznano wędrówki wielu gatunków ptaków” – zaznaczył.

Sielicki zwrócił jednocześnie uwagę, że w przypadku sokoła wędrownego „dzięki obrączkom wiemy w tej chwili, że praktycznie prawie cała populacja, która występuje w Polsce, pochodzi, od naszych ptaków reintrodukowanych albo z podobnych programów poza granicami Polski”.

„Oczywiście coraz częściej zdarzają się ptaki bez obrączek. Staramy się szukać gniazd i wszystkie, które znamy kontrolujemy i obrączkujemy. Na pewno jest jeszcze dużo gniazd, o których nic nie wiemy i stamtąd wylatują sokoły bez obrączek” – dodał Sielicki.

Przyznał, że dzięki badaniom krwi pobieranej od ptaków bez obrączek i porównaniu ich następnie z wynikami podobnych badań w przypadku ptaków wcześniej reintrodukowanych, można ustalić pochodzenie poszczególnych osobników.

Jak podał PKN Orlen, dwie budki lęgowe dla ptaków drapieżnych zainstalowano w zakładzie tej spółki w Płocku na wysokich kominach – początkowo w zakładowej elektrociepłowni i na instalacji Clausa, a trzecia pojawiła się w 2015 r. na nowym kominie instalacji odsiarczania spalin.

„W ocenie sokolników na terenie Orlen w Płocku najdłużej funkcjonowało produktywne stanowisko w Polsce. Nieprzerwanie przez 15 lat sokoły wyprowadzały młode, co dla tego gatunku jest rzadkością. W latach 2002-15 jedna para sokołów wyprowadziła z płockiego gniazda 42 pisklęta. To także potwierdzenie dobrych warunków przyrodniczych na terenie rafinerii oraz w płockim zakładzie” – zaznaczyła spółka.

PKN Orlen przypomniał, że w 2016 roku po raz pierwszy udostępnił podgląd online z budki lęgowej, dzięki dwóm kamerom nadającym wysokiej jakości sygnał wideo i audio - transmisja „na żywo” z wewnątrz gniazda i podestu odbywa się m.in. za pośrednictwem strony internetowej koncernu w zakładce Odpowiedzialny_Biznes oraz witryny Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. 

PAP - Nauka w Polsce

mb/ skr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024