Kraków/ Ok. 15,5 tys. studentów UEK rozpoczęło 95. rok akademicki

Jak poinformował rektor uczelni prof. Andrzej Chochół, w tym roku zajęcia na UEK rozpocznie ponad 5,2 tys. nowych studentów (2,8 tys. na kierunkach stacjonarnych i stacjonarnych i 2,4 tys. – niestacjonarnych). Podkreślił, że coraz więcej studentów z zagranicy przyjeżdża studiować w Krakowie, a w ub. r. akademickim na UEK przyjechało ok. 350 studentów cudzoziemców. Łącznie w tym roku akademickim w murach uczelni uczyć się będzie ok. 15,5 tys. żaków.

Rektor przypomniał historię uczelni i jej ostatnie osiągnięcia. Jak zaznaczył, UEK jest "uniwersytetem nowoczesnym i otwartym na problemy współczesności". Rektor zaznaczył, że w związku z wejściem w życie nowej ustawy o nauce i szkolnictwie wyższym rozpoczyna się nowy rozdział w historii uniwersytetu.

"W zmieniającym się świecie misja wyższych uczelni pozostaje niezmienna" - napisał w liście do uczestników inauguracji prezydent RP Andrzej Duda. Na misję naukową uczelni składają się, wyliczał prezydent, praca naukowa, kształcenie studentów, wychowanie kolejnych pokoleń badaczy.

"Kontekst społeczno-historyczny, w jakim przyszło nam żyć, jest szczególny. Szybko postępujące zmiany cywilizacyjne oraz przemiany społeczne sprawiają, że stajemy jako ludzkość i jako społeczeństwo wobec nowych problemów, których rozwiązywanie spoczywa w ogromnej mierze w rękach ludzi nauki" – napisał Duda w liście, który odczytała podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Anna Surówka-Pasek.

Prezydent wyraził nadzieję, że inaugurujące w tym roku swoją działalność szkoły doktorskie, przyniosą pożądane efekty – zwiększą zainteresowanie karierą naukową wśród najlepszych absolwentów i ułatwią współpracę interdyscyplinarną. Wyraził też nadzieję, że coraz więcej młodych i zdolnych Polaków będzie wiązało przyszłość z rodzimymi ośrodkami naukowym. W opinii prezydenta wzrastająca liczba studentów z zagranicy na polskich uczelniach potwierdza naszą rosnącą pozycję w świecie.

Duda w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej przypomniał, że ludzie nauki, którzy padli ofiarą niemieckiego i sowieckiego terroru, oddawali życie za ojczyznę i że dzięki tym ludziom ocalały skarby polskiej kultury i możliwa była odbudowa Polski.

"Dziś żyjąc w zupełnie innych czasach zdajemy sobie sprawę, jak ważne miejsce zajmują badania naukowe w zapewnieniu zrównoważonego rozwoju naszego kraju" – napisał prezydent. Wyraził też nadzieję, że swobodna i twórcza dyskusja o polskiej kulturze i historii, o zjawiskach społecznych i kondycji człowieka, o prawie i ekonomii, pozostanie źródłem nieustannej inspiracji i pozwoli nam dalej kształtować relacje społeczne oparte na wzajemnym zrozumieniu, szacunku i zaufaniu.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin przypomniał, że wprowadzanie w życie nowej ustawy o nauce i szkolnictwie wyższym jest rozłożone na osiem lat i zakończy się w 2026 r. Minister zaznaczył, że inspiracją dla przygotowania nowej ustawy była m.in. myśl ekonomisty związanego z UEK, prof. Jerzego Hausnera - który ocenił, że "Polska uwięzła w pułapce średniego wzrostu". "To dotyczyło także polskich uczelni" – powiedział wicepremier. Wyjaśnił, że w szkolnictwie wyższym objawiało się to "umasowieniem kształcenia i obniżeniem poziomu nauczania przez nadmierne obciążenie obowiązkami pracowników dydaktycznych".

Minister zaznaczył, że działania zmierzające do poprawy jakości nauczania rozpoczęły się w 2017 r., kiedy zmieniono model finansowania uczelni. Wcześniejszy model zachęcał do przyjmowania jak największej liczby studentów, gdyż ich liczba wpływała na wysokość rządowego dofinansowania dla uczelni. 

PAP - Nauka w Polsce, Beata Kołodziej

bko/ zan/