Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
25.06.2020 aktualizacja 25.06.2020

Opole/ Rektor: nie było nieprawidłowości przy projekcie realizowanym przez naukowców z Politechniki Opolskiej

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Według ostatecznych wyników kontroli projektu realizowanego przez grupę naukowców Politechniki Opolskiej nie było żadnych nieprawidłowości formalnych i merytorycznych - powiedział na konferencji prasowej rektor uczelni prof. Marcin Lorenc.

Konferencja prasowa rektora Politechniki Opolskiej dotyczyła sprawy nagłośnionej ponad rok temu przez ówczesnego rzecznika dyscypliny, który na podstawie anonimu, który jak zapewniał, znalazł przed drzwiami, zarzucił grupie naukowców nadużycia i plagiat przy realizacji projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

"Sprawa została wszechstronnie zbadana. Z raportu, który otrzymaliśmy kilka dni temu, wynika jednoznacznie, że projekt ten został zrealizowany zgodnie z wszelkimi zasadami zarówno pod względem formalnym, jak i merytorycznym" - powiedział rektor.

"Niestety, na podstawie anonimu, bez rzetelnego rozpatrzenia, skrzywdzono kilku naukowców. W wyniku nagłośnienia tych oskarżeń przez jedną z redakcji, uczelnia poniosła straty nie tylko wizerunkowe, ale i finansowe, ponieważ realizacji tego projektu w atmosferze - jak się później okazało - nieuzasadnionych oskarżeń i pomówień, nie udało się zrealizować w firmie, która była tym początkowo zainteresowana" - powiedział prof. Lorenc.

Podkreślił, że sprawę rzekomych nadużyć zgłaszaną przez audytora do różnego rodzaju instytucji i osób, sprawdzała zarówno prokuratura, jak i NCBiR; obydwie instytucje zakończyły postępowania prawomocnymi decyzjami, w których odrzuciły formułowane przez audytora oskarżenia, uznając je za nieuzasadnione.

"Chcemy zamknąć ten etap działalności Politechniki Opolskiej i tego co tu się zdarzyło, choć nie powinno. Obecnie musimy się skupić na wyciągnięciu nauki z popełnionych błędów i skierowaniu wysiłku na zdobyciu i utrzymaniu możliwie wysokiej pozycji uczelni, między innymi poprzez racjonalne zarządzanie kadrami" - powiedział rektor.

Według przytoczonych na konferencji prasowej danych uzyskanych w wyniku audytu, na Politechnice Opolskiej pracuje około 400 naukowców reprezentujących 33 dyscypliny naukowe. Co czwarty z nich zapisał się do dyscyplin nieewalouwanych, na które uczelnia nie otrzymuje środków finansowych. Według szacunków audytora, z tego powodu Politechnika Opolska straciła z powodu subwencje w wysokości 18,9 mln złotych.

"Nasza subwencja na ten rok wynosi 95 mln. Dlaczego tych środków nie mamy, dlatego że może poprzednie władze nie rozumiały, jak nowa ustawa wpływa na finansowanie budżetu. Daleki jestem od obciążania kogokolwiek. To są obszary niedopilnowane. Dzisiaj musimy nad tym pracować" - powiedział rektor.

Mówiąc o budżecie uczelni, prof. Lorenc powiedział, że według projektu budżetu na 2020 rok przewidywano deficyt w wysokości 7 mln złotych przy dochodach na poziomie przekraczającym 120 mln złotych. Zdaniem Lorenca, na podstawie obliczeń po sześciu miesiącach roku, możliwe będzie zmniejszenie deficytu do około 960 tysięcy, bez konieczności obcinania wynagrodzeń czy oszczędzaniu na pracach naukowo-badawczych.

W ocenie rektora uczelnia ma dobrą kadrę zarówno pod względem dydaktycznym, jak i naukowym, dzięki czemu nadal jest atrakcyjnym miejscem zdobywania wiedzy dla osób, które chcą wejść na rynek pracy z umiejętnościami pożądanymi przez przyszłych pracodawców.

Rektor nie odniósł się do śledztw prowadzonych nadal przez opolską prokuraturę, a dotyczących nieprawidłowości, do których miało dojść na uczelni za czasów jego poprzednika. Jak powiedział, chciałby zamknąć etap medialnej dyskusji na temat wydarzeń, których doświadczyła politechnika w ostatnich latach. (PAP)

autor: Marek Szczepanik

masz/ mok/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024