Nauka dla Społeczeństwa

16.04.2024
PL EN
29.09.2020 aktualizacja 29.09.2020

Odkryto, iż jedna z komet ma własne zorze polarne

Jądro komety 67P/Churyumov-Gerasimenko. Jest to mozaika zdjęć wykonanych z odległości 31 kilometrów od jądra w dniu 20 listopada 2014 r. Rozdzielczość wynosi 3 metry na piksel. Źródło: ESA/Rosetta/NAVCAM. Jądro komety 67P/Churyumov-Gerasimenko. Jest to mozaika zdjęć wykonanych z odległości 31 kilometrów od jądra w dniu 20 listopada 2014 r. Rozdzielczość wynosi 3 metry na piksel. Źródło: ESA/Rosetta/NAVCAM.

Okazuje się, że coś, co wydawało się zarezerwowane tylko dla planet, albo niektórych księżyców, może występować także w przypadku komet. Dane z europejskiej sondy kosmicznej Rosetta wskazują, że kometa 67P/Churyumov-Gerasimenko posiada własną wersję zorzy polarnych świecących w ultrafiolecie – poinformowała NASA.

Zorze polarne na Ziemi powstają, gdy elektrycznie naładowane cząstki z wiatru słonecznego uderzają w górną warstwę ziemskiej atmosfery. Pole magnetyczne naszej planety odchyla tory lotu tych cząstek, które poruszając się zgodnie z jego układem, trafiają w okolice biegunów magnetycznych, wzbudzając do świecenia atomy w obszarach polarnych. W efekcie obserwujemy świecenie zorzowe.

Podobne zjawiska wykryto na Jowiszu i niektórych jego księżycach, Saturnie, Uranie, Neptunie, a także na Marsie. Do tej pory nie znano jednak przypadku występowania zórz polarnych na kometach.

„Świecenie otaczające kometę 67P/Churyumov-Gerasimenko jest dość wyjątkowe. Łącząc ze sobą dane z różnych instrumentów sondy Rosetta, mogliśmy uzyskać pełniejszy obraz tego, co się dzieje. Pozwoliło to nam na zidentyfikowanie, w jaki sposób powstają emisje od atomów w zakresie ultrafioletowym” - powiedziała Marina Galand of Imperial College London, główna autorka badań.

Wyniki pokazują, że emisje obserwowane dla komety mają naturę taką, jak zorze polarne. Elektrony z wiatru słonecznego oddziałują z gazem w planetarnej komie (gazowa otoczka wokół jądra komety), rozrywając wodę i inne molekuły. Powstające w wyniku tego atomy świecą w dalekim ultrafiolecie. Nie jest to zakres widma elektromagnetycznego widoczny dla ludzkiego oka.

Wyniki badań opisano w „Nature Astronomy”.

Rosetta była misją bezzałogowej sondy kosmicznej wysłanej przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) do zbadania komety. W ramach projektu współpracowała też NASA oraz polscy naukowy. Sondę wystrzelono z Ziemi w 2004 roku. W 2014 roku sonda zbliżyła się do komety, a także wysłała próbnik, który wylądował na jądrze kometarnym. Ostatecznie w roku 2016 zakończono misję, celowo kierując sondę w stronę jądra komety. Dane zebrane w tym projekcie są nadal analizowane przez naukowców, czego najnowszym przykładem jest odkrycie dotyczące zorzy polarnej.

cza/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024