Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
26.11.2020 aktualizacja 26.11.2020

Psy i koty mieszkające razem dobrze się "dogadują"

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Psy i koty mieszkające pod jednym dachem potrafią się całkiem dobrze "dogadywać": razem bawić, jeść, a nawet okazywać przyjaźń innym, znajomym zwierzętom. Między tymi zachowaniami wyraźne są jednak różnice gatunkowe - czytamy na łamach PLOS ONE.

Z badań naukowców z Uniwersytetu w Perugii we Włoszech wynika, że psy i koty mogą żyć pod jednym dachem bez większych konfliktów. Badanie potwierdziło też pewne stereotypy, dotyczące cech tych dwóch gatunków.

Aby sprawdzić, jakie są możliwe relacje pomiędzy kotami i psami mieszkającymi pod jednym dachem, naukowcy zaangażowali do badania 1270 osób, będących właścicielami zarówno psa i kota (lub kilku z nich). Badani wypełniali kwestionariusze.

Analiza wyników wskazuje na to, że właściciele zwierząt domowych zazwyczaj postrzegają psy jako przyjazne, a koty - jako neurotyków. Okazało się, że w badanej grupie 85 proc. psów ma przyjacielskie stosunki ze swoim właścicielem. Jeśli chodzi o koty, tylko połowa z nich jest postrzegana przez właściciela jako "przyjacielska". Koty też częściej ignorują psy, niż odwrotnie.

Okazało się również, że wśród psów i kotów należących do ankietowanych osób aż 64 proc. bawi się ze sobą. Dwie trzecie psów chętnie zaczyna zabawę z kotem, podczas gdy co trzeci kot podejmował tę zabawę lub ją inicjował. Najpopularniejszą zabawą jest gonienie się - w ten sposób bawi się ponad połowa zwierzaków. Niemal dwie trzecie zwierząt zastawia czasami na współlokatora „zasadzkę”. Niemal połowa z kotów w czasie zabawy chętnie korzysta z psiego ogona.

Co trzeci pies i kot pozdrawiają się, dotykając swoich nosów.

Mieszkanie pod jednym dachem oznacza często wspólne jedzenie. Według relacji właścicieli jedna czwarta kotów oraz psów czeka w pobliżu, aż ich współlokator również skończy jeść.

Niemal 60 proc. kotów i psów spało przynajmniej raz obok siebie, 11 proc. robi tak zawsze.

Właściciele zwierząt stwierdzili też, że ich psy są bardziej niż koty przyjazne dla innych, znanych im ludzi. Aż 96 proc. psów - w porównaniu z 79 proc. kotów - okazuje zaufanie i przyjaźń w stosunku do osób trzecich, które już kiedyś spotkały. Psy były również bardziej przyjazne dla obcych, niż koty (odpowiednio 51 proc. i 29 proc.).

Jeśli chodzi o przedstawicieli tego samego gatunku, 84 proc. psów było zaprzyjaźnionych z innymi znanymi im psami, a co trzeci z nich chętnie zaprzyjaźniał się nieznanym dotąd osobnikiem. Połowa kotów z kolei wchodziła w przyjacielskie relacje ze znanymi im osobnikami, a tylko 10 proc. z nich próbowało zaprzyjaźnić się z kotami dotąd nieznanymi.

Jak wynika z badań, prawie połowa kotów ignoruje psa mieszkającego w domu, ale jedynie co trzeci pies zignoruje kota. Całkowicie ignorowało się niespełna 18 proc. zwierzaków, a 10 proc. kotów syczało wręcz na psa - w porównaniu z zaledwie 2 proc. psów warczących na kota.

Wyniki badań wykazały również, że między czworonogami zdarzają się konflikty - wystąpiły one w 41 proc. domów. Koty częściej atakowały psy, niż odwrotnie. Właściciele zwierząt podali, że jeden na cztery psy został zaatakowany co najmniej raz przez kota. Sytuacja odwrotna (atak ze strony psa) zdarzyła się tylko jednemu na pięć kotów.

Naukowcy próbują wytłumaczyć różnice w zachowaniach zwierząt, sięgając do historii ich udomowienia: ich zachowania wynikają najprawdopodobniej z tego, że psy znacznie wcześniej niż koty stały się towarzyszami człowieka i zamieszkały w gospodarstwach domowych. Może to wyjaśniać, dlaczego właściciele kotów często zgłaszają nie odpowiadające im zachowania tych zwierząt. Istnieje też teoria, zgodnie z którą koty - choć towarzyszą człowiekowi niemal od 9500 lat - to ich natura nie do końca została opanowania i wciąż nie lubią one mieszkania w domu, z ludźmi - a przynajmniej nie uważają tego za coś naturalnego, jak to robią psy.

Badania sugerują również, że zabawa z psami ma charakter bardziej towarzyski, a jej głównym celem jest tworzenie więzi społecznych. Z kolei zabawa z kotem bardziej przypomina zachowania łowieckie, z wyraźnym rozróżnieniem na ofiarę a drapieżnikia. Koty wykazywały też tendencję do negatywnej reakcji, kiedy podczas ich głaskania przez człowieka podchodził pies.

Według badaczy stosunki między psami a kotami sprawdzone zostały w najbardziej odpowiednim momencie, gdyż - jak twierdzą - obecnie przybywa kotów i psów, mieszkających w jednym domu.

Więcej - na stronie https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0237822 (PAP)

anl/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024