Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
06.05.2021 aktualizacja 06.05.2021

Naukowcy określili wpływ człowieka na roślinność

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Badania skamieniałych pyłków pokazują znaczące zmiany w życiu roślinnym w miejscach, gdzie osiedlali się ludzie. Najbardziej dramatyczny skutek miała działalność człowieka w czasie ostatnich kilku wieków.

Międzynarodowy zespół naukowców przebadał skamieliny pyłków, z których część liczyła nawet 5 tys. lat. Wydobyto je z osadów na 27 wyspach.

Analiza pozwoliła specjalistom zrozumieć skład wegetacji na każdej wyspie i to, jak się zmieniała z upływem stuleci.

„Wyspy udostępniają idealne środowisko do pomiarów wpływu człowieka, ponieważ większość została zasiedlona w czasie ostatnich 3 tys. lat, a klimat był wtedy podobny do dzisiejszego. Wiedząc, kiedy na wyspie pojawili się osadnicy, można sprawdzić, jak zmieniał się skład ekosystemu wcześniej i później” - wyjaśnia dr Sandra Nogué z University of Southampton.

Wyniki opisane na łamach magazynu „Science” wskazały na stały wzór, który dało się zauważyć na 24 wyspach.

Pojawienie się ludzi przyspieszyło na nich zmiany w roślinności aż 11 razy.

Najszybsze zmiany zaszły na wyspach zamieszkanych najpóźniej, takich jak Galapagos, gdzie ludzie przybyli dopiero w XVI w.

Wyspy zasiedlone dawniej niż 1500 lat temu, takie jak Fidżi, czy Nowa Kaledonia doświadczyły wolniejszych przemian.

„Ta różnica może oznaczać, że wyspy zamieszkane wcześniej były bardziej odporne na działanie ludzi, ale bardziej prawdopodobne jest, że metody wykorzystania ziemi, technologia i przywiezione gatunki, w przypadku późniejszych osadników wywierały silniejszy wpływ” - wyjaśnia dr Nogué.

Trend ten naukowcy zaobserwowali w różnych częściach świata i klimatach - od Islandii po Teneryfę i inne wyspy tropikalne, czy leżące w strefie umiarkowanej.

Zmiany ekosystemu mogą także wynikać z naturalnych przyczyn - wyjaśniają badacze, którzy wymieniają tutaj trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, ekstremalną pogodę, czy zmiany w poziomie morza.

Jednak zaburzenia spowodowane działaniami ludzi okazały się najsilniejsze, a przy tym zwykle nieodwracalne.

Autorzy odkrycia zalecają więc, aby wysiłki nacelowane na ochronę ekosystemów uwzględniały długofalowy wpływ człowieka oraz stopień, w jakim obecny stan różni się od naturalnego.

„O ile nierealistyczne jest oczekiwanie, aby ekosystemy powróciły do stanu przed zasiedleniem przez człowieka, nasze rezultaty mogą pomóc w opracowaniu strategii ich odbudowy oraz pozwalają na lepsze zrozumienie wysp i ich reakcji na zmiany” - podsumowuje dr Nogué.

Więcej informacji na stronach:

https://www.alphagalileo.org/en-gb/Item-Display/ItemId/207613

https://science.sciencemag.org/content/372/6541/488/tab-article-info (PAP)

Autor: Marek Matacz

mat/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024