Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
10.06.2021 aktualizacja 10.06.2021

Pytania z Kosmosu - piękna wycieczka po kosmicznych bezdrożach

Przepięknie wydane "Pytania z Kosmosu" to swoisty przewodnik po świecie astrofizyki, napisany klarownie, z humorem i pomysłem. Neil deGrasse Tyson i James Trefil najważniejsze zagadnienia astrofizyczne (ale nie tylko) przybliżają krążąc wokół kluczowych pytań: Skąd się wzięliśmy? Czym jest życie? Dokąd zmierzamy? Jak zakończy się Wszechświat?

Czekając na "Pytania z Kosmosu" Neila deGrasse Tysona, spodziewałam się pozycji podobnej do "Kosmicznych zachwytów" - jednej z poprzednich książek tego autora. Myślałam, że będzie to raczej zbiór zgrabnych, popularnonaukowych esejów, tyle że napisany wspólnie z innym fizykiem Jamesem Trefilem.

Nic bardziej mylnego. "Pytania z Kosmosu" to prawdziwa popularnonaukowa bomba, efektowna, ale też i mądra. W zasadzie niemal kompendium wiedzy o Wszechświecie, budowie materii, przeszłości i przyszłości Wszechświata. Na postawione w podtytule pytania: Kim jesteśmy? Skąd się wzięliśmy? Dokąd zmierzamy? autorzy szukają odpowiedzi stopniowo łącząc dotychczasową wiedzę naukową z najnowszymi ustaleniami ostatnich misji kosmicznych, obserwacji i doświadczeń.

"Zadawanymi od zawsze wnikliwymi pytaniami o nasze miejsce we Wszechświecie 'Pytania z Kosmosu' podsycą ciekawość, ale też rzucą w wir niepewności, zawieszą nad przepaścią, w miejscu gdzie kończy się wiedza. Dlaczego? Bo tam znajduje się prawdziwe źródło ciekawości i zarazem konsternacji: niewiedza z dołączoną odtrutką, jaką jest potrzeba poznania, wzmocniona naukowymi metodami i narzędziami odpowiednimi na kosmicznych bezdrożach" - piszą autorzy we wstępie.

Znany astrofizyk i popularyzator astronomii Neil deGrasse Tyson oraz profesor fizyki na Uniwersytecie w Wirginii James Trefil przeprowadzają nas więc przez historię odkryć astronomicznych, piszą o obserwatoriach, przywołują historię Galileusza, krok po kroku wyjaśniają, na czym polega choćby teoria strun, ciemna materia i energia, co dzieje się w Wielkim Zderzaczu Hadronów, objaśniają rodzaje cząstek elementarnych, ale też sporo miejsca poświęcają np. doborowi naturalnemu i temu, jak mogło powstać życie na Ziemi. W kolejnych partiach piszą o poszukiwaniach życia pozaziemskiego, o tym jak powstał Wszechświat, a także kiedy nastąpi koniec Ziemi, a kiedy może nastąpić koniec Wszechświata. Warto w tym miejscu napisać o klarownym układzie książki, dzięki któremu też łatwiej przejść czytelnikowi przez trudniejsze zagadnienia: bo jakieś tropy do nich znalazł już na wcześniejszych stronach.

Jest to raczej książka dla osób dopiero poznających świat astrofizyki, napisana naprawdę lekko, zrozumiale i z humorem. Jednak nawet tym, którzy z taką tematyką są już dobrze zaznajomieni da ona dużo frajdy. Choć oni pewnie akurat nie dostrzegą tu wielu odkrywczych treści, ale znajdą coś innego. Choćby wspaniałe ilustracje, rysunki i zachwycające fotografie. Książka wydana jest po prostu pięknie.

Smaczku dodają też tweety Neila deGrasse Tysona, zamieszczone zarówno w oryginale - po angielsku, jak i w polskiej wersji językowej, w odpowiednich tematycznie miejscach. "Kluchowate, urocze, pełzające, mikroskopijne niesporczaki to wyśniony wzór balonu na nowojorską paradę w Święto Dziękczynienia"; "Notka dla Hollywoodu: Kosmita bez DNA typowego dla ziemskiego życia powinien różnić się od nas zdecydowanie bardziej niż jakiekolwiek dwie formy życia na Ziemi od siebie"; "Czasem wyobrażam sobie, że cały Wszechświat jest tylko śnieżną kulą zdobiącą salon kosmity". To tylko trzy przykładowe komentarze astrofizyka.

Całość wydania uzupełniają spisane w ramkach ciekawostki naukowe i historie znanych i nieco mniej znanych postaci z historii nauki. "Pytania z Kosmosu" to więc lektura wartościowa i dająca wiele przyjemności.

Ewelina Krajczyńska

 

Zapisz się na newsletter
Copyright © Fundacja PAP 2024