Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
12.08.2021 aktualizacja 12.08.2021

W. Brytania/ Naukowcy: w przypadku wariantu Delta odporność zbiorowa nie jest możliwa

źródło: Fotolia źródło: Fotolia

Osiągnięcie odporności zbiorowej na koronawirusa nie jest możliwe w przypadku wariantu Delta, bo wirus ten cały czas się rozprzestrzenia i zakażają się nim także w pełni zaszczepione osoby - oświadczyli we wtorek brytyjscy naukowcy.

"Problem z tym wirusem polega na tym, że on nie jest odrą. Jeśli 95 proc. ludzi zostało zaszczepionych przeciwko odrze, wirus nie może przenosić się w populacji. Jednak w przypadku koronawirusa widzimy bardzo wyraźnie, że wariant Delta nadal będzie zarażał osoby, które zostały zaszczepione, a to oznacza, że każdy, kto nie został zaszczepiony, w pewnym momencie zetknie się z wirusem" - mówił prof. Andrew Pollard, szef zespołu naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, którzy opracowali szczepionkę produkowaną przez firmę AstraZeneca. Pollard odpowiadał we wtorek na pytania posłów z ponadpartyjnej grupy ds. koronawirusa.

"Nie mamy niczego, co (całkowicie) powstrzyma transmisję, więc myślę, że jesteśmy w sytuacji, w której odporność zbiorowa nie jest możliwa i podejrzewam, że wirus stworzy nowy wariant, który będzie jeszcze lepszy w infekowaniu zaszczepionych osób" - dodał.

W podobnym tonie wypowiadali się także inni naukowcy.

"Koncepcja odporności zbiorowej jest nieosiągalna, ponieważ wiemy, że infekcja będzie się rozprzestrzeniać w niezaszczepionych populacjach, a najnowsze dane sugerują, że dwie dawki to prawdopodobnie tylko 50 procent ochrony przed infekcją" - mówił Paul Hunter, profesor medycyny na University of East Anglia i ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych.

Z kolei Devi Sridhar, profesor globalnego zdrowia publicznego na Uniwersytecie w Edynburgu, ostrzegła, że jest mało prawdopodobne osiągnięcie jakiegoś "magicznego progu", po którym Covid-19 przestanie się rozprzestrzeniać.

Odporność zbiorowa, nazywana też odpornością stadną, to sytuacja, w której na tyle duża część danej populacji stała się odporna na zakażenie, wskutek szczepień lub przejścia choroby, że pośrednio chroni ona osoby niezaszczepione.

Do niedawna liczono, że rosnąca liczba zaszczepionych mieszkańców Wielkiej Brytanii stworzy pierścień ochronny wokół populacji. Jeszcze w zeszłym tygodniu Wspólna Komisja Szczepień i Immunizacji (JVCI) podawała ten argument uzasadniając rekomendację by rozpocząć szczepienie 16- i 17-latków.

W Wielkiej Brytanii w pełni zaszczepionych jest obecnie 75 proc. dorosłej populacji.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ jm/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024