Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
16.11.2021 aktualizacja 16.11.2021

Popularyzatorski poligon między urzędem, uczelnią, NGO a mediami

Adam Zbyryt pracował w nadleśnictwie, w urzędzie i organizacji pozarządowej, a obecnie jest związany z uczelnią. Ma do czynienia z ludźmi z różnych środowisk, naukowcami i praktykami ochrony środowiska. "Wiem, jaką wiedzę posiadają jedni i drudzy, czym się kierują, a dzięki temu - jak przekazywać między nimi informacje" - mówi. Nauki przyrodnicze popularyzuje na Facebooku i w mediach, regionalnych i ogólnopolskich. Pisze też znakomite książki.

W konkursie Popularyzator Nauki 2021 Adam Zbyryt jest finalistą w kategorii Animator.

Upowszechnianiem nauki zajmuje się od kilku lat. Jako gość występował w dziesiątkach audycji Polskim Radiu Białystok i Polskim Radiu Czwórka, a od marca 2021 współpracuje z Radiem 357 w cyklu poniedziałkowych audycji jako jeden (obok Marcina Cichońskiego) z "Dwóch ludzi z puszczy”. Prowadzi również w paśmie publicystycznym własną audycję o tematyce przyrodniczej, gdzie zaprasza ekspertów z różnych dziedzin, by rozmawiać na temat m.in. wilków, gatunków inwazyjnych, łąk w miastach, ornitologii terapeutycznej czy bocianów białych.

Napisał też ponad 50 artykułów popularnonaukowych na tematy przyrodnicze i trzy książki popularnonaukowe (jedna z recenzji znajduje się TU). W najnowszej pt. "Krajobraz strachu. Jak stres i strach kształtują życie ptaków" opisuje złożoność i skomplikowane relacje świata zwierząt (głównie na przykładzie ptaków); to, jaką rolę odgrywają u nich emocje, jak są inteligentne. Jego posty na tematy przyrodnicze na Facebooku osiągają nierzadko po kilkaset udostepnień, a rekordowe nawet ponad 1400; są też regularnie tłumaczone i publikowane na profilu największej białoruskiej organizacji ornitologicznej APB-BirdLife Belarus.

Adam Zbyryt uczestniczy również w cyklicznych spotkaniach na tematy przyrodnicze (głównie - ornitologiczne), np. w ramach cyklu edukacyjnego „Popołudniowa kawka z mlekiem” na Wydziale Biologii Uniwersytetu w Białymstoku, prowadzi prelekcje przyrodnicze w trakcie Nocy Biologów, Marcowych Spotkań z Nauką, Kreatywnych Rozmów o Nauce. Wypowiada się i komentuje bieżące wydarzenia przyrodnicze dla mediów. Jest autorem pierwszego w Polsce poradnika ochrony ptaków przed kolizjami z przezroczystymi ekranami akustycznymi i szybami(2012) i współautorem jego najnowszej wersji (2021).

Przygoda z popularyzacją zaczęła się od pracy w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku i w Polskim Towarzystwie Ochrony Ptaków, gdzie Adam Zbyryt zajmował się czynną ochroną ptaków, prowadząc złożone wieloletnie projekty z funduszy unijnych. Poszukiwał wówczas naukowych informacji, które pomogłyby mu przygotować merytoryczne podstawy różnych działań. "To było niezwykle ciekawe, gdyż w świecie nauki jest mnóstwo informacji i badań, o których nie mamy pojęcia. Okazywało się, że ludzie zajmujący się ochroną przyrody i zaangażowani w organizacje pozarządowe bazują często na wiedzy biologicznej, ekologicznej - która nie jest aktualizowana" - zauważa biolog w rozmowie z PAP.

Dodał, że to go fascynowało: istnienie nowej wiedzy, często burzącej paradygmaty, ale zwykły Kowalski nie ma do niej dostępu. Wszystko przez to, że można ją znaleźć głównie w specjalistycznych periodykach naukowych, pisanych hermetycznym naukowym językiem. Dostępu nie ułatwia fakt, że większość tych artykułów jest płatna. Dla niektórych bariera może też być język angielski, w którym pisane są najważniejsze artykuły naukowe.

Przebrnięcie przez tony specjalistycznych publikacji nie zawsze jest łatwe, ale daje Adamowi Zbyrytowi potężną satysfakcję. "Do dziś jest tak, że szukając odpowiedzi na jakieś pytanie, przeglądam dziesiątki, a czasami wręcz setki publikacji. Uczę się, rozwijam, zmieniam sposób patrzenia na świat. Cały czas weryfikuję swoją wiedzę" - opowiada biolog. „Kilka razy w tygodniu dostaję od różnych osób pytania o dowody naukowe na to czy tamto. Zazwyczaj jestem w stanie podać je z głowy albo szybko poszukuję ich w publikacjach. Lubię te pytania. To niezwykle rozwijające” – dodaje.

Szybko też okazało się, że gdy dzielił się nową wiedzą z innymi - było to dobrze przyjmowane.

Skąd popularyzator wie, co ludziom tłumaczyć - i jak to robić, żeby "działało"? "To kwestia doświadczenia i umiejętności" - uważa Zbyryt. Aktywności tej sprzyja np. fakt, że działa on "na pograniczu różnych dziedzin": dawniej pracował jako leśnik w Nadleśnictwie Elbląg, później - w państwowym organie ochrony przyrody (RDOŚ w Białymstoku), a także w organizacji pozarządowej - Polskim Towarzystwie Ochrony Ptaków. Obecnie jest doktorantem w Szkole Doktorskiej Nauk Ścisłych i Przyrodniczych Uniwersytetu w Białymstoku, gdzie współpracuje z naukowcami. "Mam do czynienia z ludźmi z obu stron - z naukowcami - i z tymi, którzy wyniki ich badań starają się wdrażać do ochrony przyrody. Wiem, co wiedzą ochroniarze - a co naukowcy; co ich różni, i w jaki sposób przekazywać między nimi informacje" - podsumowuje.

I powtarza, że w popularyzacji ważne jest unikanie hermetycznego, naukowego języka, naszpikowanego specjalistycznymi pojęciami. "Wielu naukowcom się to nie podoba, gdyż chcą uniknąć spłycania tematu czy upraszczania. Część naukowców obawia się też, że mówiąc w sposób prosty, zostaną uznani przez kolegów z branży za nieprofesjonalnych. Ale nie oszukujmy się: zwykły człowiek nie zrozumie tematu, jeśli pewnych rzeczy nie będziemy uogólniali, upraszczali. Aby wiedza była zrozumiała, ludziom trzeba przedstawiać ją w sposób bardziej ogólny, okraszoną przykładami i porównaniami" - mówi.

Opowiadając o zapleczu pracy naukowców-popularyzatorów Adam Zbyryt zaznacza, że zazwyczaj robi się to dla idei. "To działanie daje dużo satysfakcji i jest potrzebne, ale zajmuje dużo prywatnego czasu. Nagrodą jest samorozwój i świadomość, że popularyzacja nauki może zmienić postawy kilkunastu, kilkuset osób w sprawach ważnych np. dla ochrony środowiska czy klimatu" - mówi.

Adam Zbyryt od marca 2021 roku współpracuje z Radiem 357, gdzie współprowadzi audycję "Dwóch ludzi z puszczy". Uważa to za swoją misję. "Zostałem zaproszony do współpracy w trybie non profit, ale nigdy nie myślałem o gratyfikacji z tego tytułu, ponieważ najcenniejszym wynagrodzeniem, jest dla mnie świadomość, że podczas trwającej kwadrans audycji słucha nas wiele osób. Kiedy w każdy poniedziałek rozmawiamy ze znakomitym Marcinem Cichońskim o tym, co dzieje się w przyrodzie, opowiadamy o różnych ciekawostkach, odkryciach, staramy się zawrzeć jakieś przesłanie, jak należy postępować - bądź czego nie robić, aby nie szkodzić przyrodzie lub jej pomóc. I dostajemy od słuchaczy pozytywne informacje zwrotne, że inspirujemy ich do uważnego obserwowania tego, co dzieje się wokół nich, w lesie, na łące, czy w ich ogrodach. To daje mi najwięcej siły i energii, aby kontynuować to co robię dotychczas" - podkreśla.

Nauka w Polsce - PAP, Anna Ślązak

zan/ agt

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024