Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
01.12.2021 aktualizacja 01.12.2021

Warmińsko-mazurskie/ Zaskroniec zamieszkał w budce lęgowej dla ptaków

Fot. Nadleśnictwo Wichrowo Fot. Nadleśnictwo Wichrowo

Leśnicy z nadleśnictwa Wichrowo (woj. warmińsko-mazurskie) znaleźli zaskrońca, który zamieszkał w budce lęgowej dla ptaków. Żeby wpełznąć na wysokość kilku metrów nad ziemią, wąż wykorzystał spękania kory drzewa.

Jak poinformował PAP leśniczy Maciej Chromy, na nietypowego lokatora natrafiono podczas czyszczenia ptasich budek lęgowych, które odbywa się co roku w listopadzie. Okazało się, że jedną z takich budek, wiszącą na pniu sosny na wysokości 3-4 metrów, zajmuje zaskroniec.

"Prawdopodobnie wykorzystał spękania kory drzewa i wpełzł na wysokość kilku metrów nad ziemią. Poza sezonem lęgowym w budkach zdarzają się czasem nietoperze czy leśne gryzonie, ale żywy, niemrawo wijący się zaskroniec trafił się nam pierwszy raz" - powiedział leśnik.

To niespotykana sytuacja, bo w Polsce gatunkiem węża, który sprawnie wspina się, odpoczywa i poluje w koronach drzew jest wąż Eskulapa. Wpełznąć na drzewo potrafią też zaskrońce, gniewosze czy żmije, ale rzadko zdarza się zobaczyć je tak wysoko.

Leśnicy z Wichrowa pozostawili zaskrońca tam, gdzie go znaleźli. Mają jednak nadzieję, że wąż nie wybrał sobie słabo chroniącej przed zimnem budki lęgowej na miejsce do zimowania. Zaskrońce zazwyczaj spędzają zimę w jamach pod korzeniami drzew, norach kretów i innych kryjówkach ziemnych.

Zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix) należy do najpospolitszych w Polsce gatunków węży; jest pod ochroną. Lubi przebywać na obszarach podmokłych, bagnistych, niedaleko jezior, na skrajach liściastych lasów. Żywi się zwykle żabami, rybami i małymi gryzoniami.

Zaskrońce są niejadowite i niegroźne dla człowieka. Mają łagodną naturę, unikają ludzi. W razie zagrożenia udają martwe, wydzielając nieprzyjemnie pachnącą ciecz.

Samica zaskrońca może osiągnąć długość do 1,5 m, samce są mniejsze. Swoją nazwę zawdzięczają dwóm żółtym, otoczonym czarną obwódką plamom z tyłu głowy, tj. "za skroniami".(PAP)

autor: Marcin Boguszewski

mbo/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024