Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
23.10.2013 aktualizacja 23.10.2013

Prof. Hausner: finansowanie nauki w Polsce jest podprogowe

Finansowanie nauki w Polsce jest podprogowe, co znaczy, że nie powoduje zmian, tylko służy utrwaleniu pewnego porządku - mówił prof. Jerzy Hausner we wtorek podczas warszawskiej debaty poświęconej finansowaniu nauki.

"Finansowanie nauki w Polsce jest zdecydowanie za niskie, podprogowe. To znaczy że jest przyjmowane, ale nie wywołuje zmiany postawy i struktury zachowań. Służy utrwaleniu pewnego porządku. Trzeba to zmienić stosunkowo szybko, choć zdaję sobie sprawę, że nie można tego zmienić od ręki" - mówił Jerzy Hausner, b. wicepremier i profesor na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie podczas spotkania "Jak finansować naukę?", zorganizowanego przez ruch społeczny Obywatele Nauki.

Hausner podkreślił, że zwiększenie finansowania nauki do 1 proc. PKB powinno być bezwarunkowym postulatem środowiska naukowego do władz, "bez dyskutowania o tym, w jaki sposób to finansowanie powinno być dokonane. (...) Brak zgody na tego rodzaju stanowienie oznacza, że środowisko nauki ma prawo powiedzieć decydentom publicznym: nie jesteśmy w stanie się porozumieć. Trzeba to robić z pozycji ruchu obywatelskiego, a nie z pozycji korporacji uniwersyteckich".

Sam wzrost finansowania jednak nie wystarczy - zastrzegł Hausner. Trzeba je bowiem "skojarzyć z innymi działaniami, bo inaczej nie przyniesie efektów", dzięki którym uczelnie przestaną być "fabrykami dyplomów", a "przestawią się w kierunku badań" i zadbają o zmianę profilu dydaktyki.

B. wicepremier uważa, że naukę należy finansować z budżetu, środków prywatnych i biznesu, środków unijnych oraz kredytów bankowych, "których dziś nigdy nie bierzemy pod uwagę jako możliwości finansowania badań - zwłaszcza tych, które mają przynieść efekt".

Sugerował również, by publicznych i unijnych środków używać w sposób analogiczny, jak venture capital, która służy do finansowania projektów innowacyjnych, a zarazem obarczonych ryzykiem. "Namawiałem marszałka (swojego województwa - PAP), żeby stał się takim venture capital. I on się takim inwestorem stał - takim, który żąda, aby rozwijać pewien typ działalności związany z koncepcją rozwoju województwa. Potem wnosi pieniądze i oczekuje wyników badań służących rozwojowi" - opowiadał Hausner.

Jedna trzecia pieniędzy na naukę w Polsce pochodzi od przedsiębiorstw, a dwie trzecie - z budżetu, podczas gdy w starej unijnej 15. proporcja finansowania jest odwrotna - przypomniał prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, prof. Maciej Żylicz. "W naszym kraju wciąż nie rynek decyduje o kierunku prac rozwojowych. To robi urzędnik, odpowiednia agencja czy politycy" - zauważył.

"Pamiętajmy, że przemysł chce współpracować z partnerem silnym, nie słabym. W dodatku tam, gdzie istnieje masa krytyczna, należy tworzyć platformy przemysłowe, żeby w przyszłości można się było dorobić firm globalnych. W wielu krajach to właśnie one dają bardzo dużo pieniędzy na prowadzenie badań naukowych. Trzeba też wspierać małe firmy innowacyjne, które mają oryginalne technologie i innowacyjne produkty" - tłumaczył Żylicz.

Prorektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Anna Giza-Poleszczuk mówiła: "Od nauki oczekujemy podniesienia innowacyjności kraju, podejmowane są takie wysiłki, a jednak się to nie udaje". Jej zdaniem uczelnie nie rozumieją potrzeb przedsiębiorców, a jednocześnie mało jest dużych, polskich firm, które byłoby stać na finansowanie rozwoju i badań. "Dlatego naszym głównym partnerem jest mały i średni biznes, który nie ma pieniędzy na zrobienie czegoś naprawdę spektakularnego" - zauważyła.

"Większość miejsc, w których są potrzebne wyniki badań, to firmy zagraniczne, które przychodzą do Polski nie po to, żeby tu prowadzić badania, tylko z powodu taniej siły roboczej" - potwierdził prof. Hausner.

"Kto miałby niby być inwestowaniem w badania zainteresowany? Tylko firmy krajowe i to takie, które wchodzą na rynek międzynarodowy. Wyobrażam sobie taki proces, że władze wielkiego miasta - Krakowa czy Wrocławia - w porozumieniu z uczelniami, tym firmom, które przychodzą na ich teren, dają nie tylko przywileje, ale też stawiają warunki i pokazują, że powinni tutaj zainwestować w centra badawcze. Chociaż to nie będzie łatwe" - mówił prof. Hausner.

PAP - Nauka w Polsce

zan/ krf/ ula/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024