Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
15.05.2014 aktualizacja 15.05.2014

Ćwiczenia wytrzymałościowe mogą zaburzać rytm serca

Trening zwiększający wytrzymałość obniża poziom specyficznego białka i może sprzyjać zaburzeniom rytmu, które wymagają stosowania rozrusznika serca – informuje "Nature Communications”

Podczas gdy tętno przeciętnego człowieka w spoczynku to 60 do 100 uderzeń na minutę, serce wyczynowego sportowca może uderzać zaledwie 30 razy na minutę, a w nocy nawet rzadziej. Na przykład spoczynkowe tętno kolarza Miguela Induraina to tylko 28 uderzeń na minutę.

Paradoksalnie jednak u bardzo aktywnych fizycznie osób zaburzenia rytmu (arytmie) – zwłaszcza w starszym wieku - są częstsze w porównaniu z mniej wysportowanymi (choć ryzyko ich wstąpienia nadal jest niewielkie). Eksperci podejrzewali, że przyczyną powolnego tętna sportowców jest przesterowanie autonomicznego układu nerwowego.

Jak jednak wykazał zespół prof. Marka Boyetta z University of Manchester, u myszy poddawanych wymagającym wytrzymałości ćwiczeniom fizycznym powstają zmiany na poziomie molekularnym w części serca (węzeł zatokowy), która generuje jego naturalny rytm. Obniża się poziom ważnego białka zwanego HCN4.

Być może dlatego właśnie u wyczynowych sportowców częściej zdarzają się zaburzenia rytmu. Potrzebne są jednak dalsze badania dotyczące ludzi.

Jak jednak zaznaczają specjaliści, korzyści związane z aktywnością fizyczną przewyższają zagrożenia. Zalecana dawka umiarkowanej aktywności fizycznej u osób dorosłych powinna wynosić około 150 minut tygodniowo. Nie musi to być jedna czy dwie długie sesje – wystarczają krótsze epizody. Eksperci zalecają oczywiście odpowiedni wypoczynek po wysiłku – organizm ma wówczas czas, aby się zregenerować i wzmocnić. Przetrenowanie osłabia nawet najsilniejszych sportowców. Ważna jest także odpowiednia rozgrzewka przed zasadniczym wysiłkiem. (PAP)

pmw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024