Wielka podróż małego ptaszka

Lasówka czarnogłowa z miniaturowym geolokatorem na grzbiecie. Naukowcy prześledzili szlak jej migracji ze wschodu Kanady i północnego wschodu USA na południe. Fot: Vermont Center for Ecostudies.
Lasówka czarnogłowa z miniaturowym geolokatorem na grzbiecie. Naukowcy prześledzili szlak jej migracji ze wschodu Kanady i północnego wschodu USA na południe. Fot: Vermont Center for Ecostudies.

Niewielki ptak - lasówka czarnogłowa - leci bez przerwy przez dwa-trzy dni, pokonując odległość ok. 2,5 tys. km. Dowody na wielką wytrzymałość małego wędrowca przedstawili naukowcy w "Biology Letters".

Niewielki ptak - lasówka czarnogłowa, żyjący w lasach świerkowo-jodłowych wschodniej Kanady i Nowej Anglii (regionu na wschodnim wybrzeżu USA, tuż poniżej granicy z Kanadą), co jesieni wyrusza w nieprzerwaną podróż do Ameryki Południowej, wiodącą nad Atlantykiem.

Naukowcy byli przekonani, że tak wygląda migracja tego ptasiego skrzata; do pewności brakowało im jednak twardych dowodów.

Uzyskał je teraz międzynarodowy zespół biologów dzięki wykorzystaniu geolokatorów, pozwalających ustalić położenie ptaka względem Słońca. Ustalili oni, że ptaki te pokonują bez przerwy od ok. 2270 do 2770 km w ciągu zaledwie 2-3 dni. Lądowanie ma miejsce w okolicach Puerto Rico, Kuby i Antyli Wielkich, skąd lasówki lecą dalej, na północ Wenezueli i do Kolumbii.

"W przypadku małych ptaków śpiewających dopiero zaczynamy rozumieć szlaki migracji, które łączą tereny lęgowe w strefie umiarkowanej z zimowiskami w tropikach. Niesamowicie jest stwierdzić, że lasówka jest jednym z najdłużej lecących ponad oceanem znanych ptaków śpiewających. Potwierdzamy coś, co podejrzewano od dawna: jedno z największych osiągnięć związanych z migracją" - zaznacza główny autor badania Bill DeLuca z University of Massachusetts Amherst i jego współpracownicy.

Z transoceanicznych wędrówek słyną choćby albatrosy, mewy i gatunki bekasowate. Lasówki czarnogłowe to ptaki leśne, które odważnie ruszają w podróż, na jaką nie porywa się wielu innych ich ptasich krewnych. Większość migrujących ptaków śpiewających, jakie zimują w Ameryce Południowej, podejmuje bowiem mniej ryzykowną trasę na południe - leci przez Meksyk i Amerykę Środkową, wiodącą ponad lądem - zauważają autorzy badania.

Jeszcze niedawno podróży takiej nie sposób było prześledzić, gdyż brakowało odpowiednich instrumentów. Geolokatory były zbyt duże i za ciężkie do badania migracji ptaków śpiewających, takich jak maleńkie lasówki czarnogłowe, ważące ok. 12 g - tyle, co 12 kart kredytowych. Możliwości obserwowania ich migracji były bardzo ograniczone - zauważa DeLuca.

Wraz z postępem technologii instrumenty te zmalały i stały się lżejsze. Do badania lasówek naukowcy wykorzystali geolokatory wielkości małego guzika, zakładane jak plecaczek. Wyposażyli tak 20 ptaków schwytanych w Vermont i 20 w Nowej Szkocji. Po powrocie, do analiz, udało im się schwytać odpowiednio trzy i dwa ptaki z każdej z tych grup.

Małe geolokatory na grzbiecie ptaka każdego dnia rejestrują dokładną godzinę wschodu i zachodu Słońca. Dla odczytania danych trzeba ponownie schwytać ptaka. Po zdjęciu geolokator pozwala ustalić położenie obiektu w kolejnych dniach badania. Kiedy naukowcy podsumowali dane od lasówek, zobaczyli, że badane okazy faktycznie leciały bezpośrednio nad Atlantykiem, pokonując odległość od 2270 do 2770 km.

"Przygotowując się do lotu ptaki gromadzą tkankę tłuszczową - dodaje inny autor badania, Ryan Norris z University of Guelph. - Jedzą, ile mogą, czasami nawet podwajają masę ciała - tak, by potem lecieć bez wody i jedzenia. Lasówki nie mogą sobie pozwolić na słabość czy lot na skróty. To taka podróż: leć albo zgiń, która wymaga wiele energii".

Tym razem zbadano ptaki jedynie z małego fragmentu ich lęgowego zasięgu. "Nie wiemy, co porabiają ptaki choćby z Alaski. To może być jedna z najliczniejszych lasówek w Ameryce Północnej, ale niewiele wiadomo o sposobie jej rozmieszczenia czy ekologii na zimowiskach w Wenezueli czy Amazonii. Nie ma już jednak wątpliwości, że lasówka wyrusza w jedną z najśmielszych migracji, podejmowanych przez ptaki na Ziemi" - zaznacza Chris Rimmer, ornitolog z Vermont Center for Ecostudies.

Naukowcy zastanawiali się, dlaczego właściwie lasówka rusza w tak ryzykowną trasę, gdy inne gatunki wybierają szlak dłuższy, ale bardziej bezpieczny, bo biegnący wzdłuż wybrzeża. Jak tłumaczą, czas migracji jest dla ptaków śpiewających najbardziej niebezpiecznym momentem w całym roku. Dlatego sensowne jest skrócenie go do minimum. (PAP)

zan/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Odkryto planetę o gęstości waty cukrowej

  • Fot. Adobe Stock

    Teleskop Webba zarejestrował najodleglejsze połączenie czarnych dziur

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera