Zaprezentowane podczas odbywającej się w Filadelfii konferencji American Society of Tropical Medicine and Hygiene wstępne wyniki badań przeprowadzonych w Burkina Faso sugerują, że stosowanie iwermektyny zmniejsza liczbę przypadków malarii u dzieci o 16 proc. Badania są prowadzone przez naukowców z US Colorado State University oraz Institut de Recherche en Sciences de la Santé z Burkina Faso w ośmiu wioskach. W czterech z nich każdy mieszkaniec dostaje iwermektynę co trzy tygodnie. Za tydzień eksperyment ma się zakończyć, jednak wstępne wyniki zademonstrowano już teraz.

Jak wyjaśnili autorzy badań, lek okazał się toksyczny dla pijących krew komarów, które przenoszą zarodźca malarii. Samica komara, która napije się krwi osoby leczonej iwermektyną staje się osłabiona lub umiera. W rezultacie na malarię zachorowało o ponad 90 dzieci mniej.

Opracowana dzięki badaniom Satoshi Omury i Williama C. Campbella iwermektyna jest od lat wykorzystywana w leczeniu chorób powodowanych przez pasożytnicze robaki - na przykład ślepoty rzecznej czy filariozy. Skuteczność leku związana jest z jego działaniem na układ nerwowy - zarówno w przypadku robaków, jak i komarów prowadzi to do utraty kontroli nad mięśniami i odrętwienia prowadzącego do śmierci.(PAP)

pmw/ krf/