UE potwierdza swoje zaangażowanie w walce ze zmianami klimatu | Nauka w Polsce

UE potwierdza swoje zaangażowanie w walce ze zmianami klimatu

Fot. Fotolia

Szefowie państw UE potwierdzili na szczycie europejskim swoje zaangażowanie w walce ze zmianami klimatu na podstawie zobowiązań umowy klimatycznej z Paryża.

"UE zdecydowanie potwierdza zobowiązanie do szybkiego, pełnego wdrożenia umowy paryskiej" – napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Duński premier Lars Lokke Rasmussen podkreślił z kolei, że państwa UE po tej deklaracji są jeszcze bardziej zaangażowane w walkę ze zmianami klimatu. Czwartkowa decyzja ma podkreślić zaangażowanie UE w problem globalnego klimatu w obliczu wycofania się USA z umowy paryskiej.

"Umowa pozostaje podstawą globalnych działań mających na celu skuteczne przeciwdziałanie zmianom klimatycznym i nie może być renegocjowana. Jest kluczowym elementem modernizacji europejskiego przemysłu i gospodarki" – głosi fragment konkluzji Rady Europejskiej.

UE i jej państwa członkowskie zapowiedziały też, że chcą wzmocnić współpracę z innymi krajami w ramach porozumienia paryskiego, w szczególności z państwami najbardziej narażonymi na skutki zmian klimatycznych.

W poniedziałek unijni ministrowie w Luksemburgu wyrazili "głębokie ubolewanie" z powodu decyzji Stanów Zjednoczonych o wyjściu z porozumienia klimatycznego. Komisja Europejska podkreśliła, że faktyczna realizacja tego kroku zajmie kilka lat. Podkreślili też, że porozumienie paryskie nie podlega renegocjacji.

W przyjętym w poniedziałek dokumencie UE podkreśliła, że porozumienie paryskie jest bezprecedensowe. Wspiera je prawie 200 państw, ale też regionów, miast, społeczności, przedsiębiorstw oraz inne podmioty niepaństwowe na całym świecie.

Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini mówiła w Luksemburgu, że UE i jej państwa członkowskie nie tylko będą wdrażać porozumienie, ale będą też budować międzynarodowe sojusze, żeby zapewnić, że będzie ono realizowane nawet jeśli administracja Trumpa odstąpi od jego realizacji.

Prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił decyzję o wycofaniu się z porozumienia klimatycznego na początku czerwca. Umowa ta zakłada działania na rzecz ograniczenia wzrostu średniej temperatury na świecie do poziomu niższego niż 2 stopnie, a jeśli to możliwe do 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z epoką przedindustrialną. Wymaga to zredukowania globalnej emisji gazów cieplarnianych, w której udział USA wynosi według porozumienia paryskiego 17,89 proc. Wyprzedzają je pod tym względem tylko Chiny z udziałem rzędu 20,09 proc.

PAP - Nauka w Polsce, Łukasz Osiński

luo/ mmi/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Chile/ Rozpoczęło pracę najwyżej położone obserwatorium astronomiczne

  • Voyager 1 znowu nadaje poprawnie

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera