W związku z pandemią koronawirusa, uroczystość odbyła się z udziałem ograniczonej liczby osób w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, z zachowaniem odpowiednich środków ochrony osobistej.

Zasłużeni pracownicy uczelni otrzymali odznaczenia państwowe od wiceministra nauki Wojciecha Maksymowicza.

Rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Adam Krętowski, który ponownie pełni funkcję rektora tej uczelni, dziękował całej społeczności akademickiej za zaangażowanie w walkę z koronawirusem, organizację, pomoc pacjentom; naukowcom za podjęte badania nad tym wirusem; studentom za akcję "Zbroimy medyków", w której organizowano środki ochrony osobistej.

"Od pierwszych, najtrudniejszych momentów, kiedy obawy związane z epidemią były największe, kiedy o nowym koronawirusie nie było wiadomo wiele, nasi pracownicy byli na pierwszej linii pomocy pacjentom z COVID-19. Pragnę podkreślić też zaangażowanie koleżanek i kolegów w opiekę nad pacjentami leczonymi z powodu innych chorób, opiekę nad pacjentami, którzy mieli ograniczony dostęp do lekarza rodzinnego czy opieki ambulatoryjnej" - mówił rektor.

Dodał, że pandemia pokazała jak ważną rolę w systemie opieki zdrowotnej w mieście i regionie odgrywają zarówno UMB jak i oba podlegające uczelni szpitale kliniczne. "Mam nadzieję, że docenią to także nasi decydenci w wymiarze systemowym i finansowym" - mówił prof. Krętowski. Przypomniał, że to dzięki staraniu i pomocy uczelni, na początku pandemii udało się uruchomić pierwsze w Podlaskiem laboratorium do przeprowadzania testów na obecność koronawirusa (w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej), potem powstawały kolejne, także na uczelni.

UMB jest jedną z najlepszych uczelni medycznych w Polsce, absolwenci bardzo dobrze wypadają w państwowych egzaminach końcowych. UMB znalazła się na jedenastym miejscu w kraju w konkursie ministerstwa nauki "Inicjatywa Doskonałości – Uczelnia Badawcza", a wśród uczelni medycznych zajęła drugie miejsce.

Na UMB - jak mówił rektor - studiuje obecnie rekordowa liczba 5,5 tys. studentów, którzy kształcą się na trzech wydziałach. Dodał, że w ciągu ostatnich czterech lat uczelnia zwiększyła o 40 proc. liczbę studentów na kierunku lekarskim, o 36. proc. na pielęgniarstwie, o połowę zwiększyła się liczba studentów na studiach w języku angielskim.

Podsumował, że na różne przedsięwzięcia w ostatnich czterech latach uczelnia pozyskała z różnych źródeł 493 mln zł z czego m.in. 207 mln zł na granty naukowe, 205 mln zł na infrastrukturę badawczą i dydaktyczną. Zaczęła się budowa centrum psychiatrii.

Mówiąc o planach UMB na najbliższe lata, rektor poinformował, że uczelnia chce stawiać na duże badania i projekty związane m.in. z zastosowaniem sztucznej inteligencji w medycynie, analizą danych BIG Data, wykorzystaniem do badań materiałów z biobanku, badaniami populacyjnymi nad chorobami cywilizacyjnymi.

UMB planuje utworzyć nowe kierunki studiów: bioinformatykę, BIG Data w medycynie oraz radiofarmację. Chce rozbudować obecne Centrum Symulacji Medycznych o tzw. wirtualną chirurgię. Mają się zakończyć prace nad laboratoriami do badania genomu człowieka, biobankowania tkanek, centrum prewencji medycyny spersonalizowanej, centrum medycyny regeneracyjnej, centrum obrazowania molekularnego i ośrodka przeciwdziałania zdrowotnym i społecznym skutkom starzenia się.

UMB od początku października prowadzi zajęcia w trybie hybrydowym. Według najnowszych danych z piątku - do 40 wzrosła liczba studentów UMB zakażonych koronawirusem. Rektor podkreślał, że nie da się wykształcić lekarzy czy pielęgniarek bez praktyki, be stacjonarnych zajęć i wyraził nadzieję, że z powodów epidemiologicznych, w rozpoczętym roku akademickim nie będzie trzeba przechodzić tylko na zdalne nauczanie. 

PAP - Nauka w Polsce,  Izabela Próchnicka

kow/ ekr/