Mniej popularne leki na nadciśnienie bezpieczniejsze od najpopularniejszych

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Dwa rodzaje leków, które są zalecane jako pierwsze leczenie pacjentów z wysokim ciśnieniem tętniczym krwi równie skutecznie poprawiają wyniki sercowo-naczyniowe. Jednak częściej przepisywane inhibitory konwertazy angiotensyny (ACE) powodują nieco więcej skutków ubocznych niż blokery receptora angiotensyny (ARB) - informuje internetowa wersja pisma “Hypertension”.

Międzynarodowe badanie obserwacyjne, największe z dotychczasowych, zostało przeprowadzone pod kierownictwem naukowców z Columbia University Vagelos College of Physicians and Surgeons (USA). Przeanalizowano roszczenia ubezpieczeniowe i elektroniczną dokumentację medyczną około 3 milionów pacjentów w Europie, Korei i Stanach Zjednoczonych, którzy rozpoczynali leczenie przeciwnadciśnieniowe za pomocą inhibitora ACE lub ARB. Dzięki temu można było porównać bezpieczeństwo i skuteczność inhibitorów konwertazy angiotensyny (ACE) i blokerów receptora angiotensyny (ARB), dwóch powszechnie przepisywanych leków przeciwnadciśnieniowych.

Dane z elektronicznych kart zdrowia i roszczeń ubezpieczeniowych są trudne do wykorzystania w badaniach. Mogą być niedokładne, niekompletne i zawierać dane, które wpływają na wyniki. Dlatego naukowcy zastosowali szereg najnowocześniejszych technik matematycznych opracowanych przez sieć współpracy Observational Health Data Science and Informatics (OHDSI), aby radykalnie zmniejszyć stronniczość i zrównoważyć dwie grupy leczenia tak, jakby zostały włączone do badania prospektywnego.

Korzystając z tego podejścia, naukowcy śledzili cztery zdarzenia sercowo-naczyniowe – zawał serca, niewydolność serca, udar i nagłą śmierć sercową – oraz 51 zdarzeń niepożądanych u pacjentów po rozpoczęciu leczenia przeciwnadciśnieniowego.

Zdecydowanej większości pacjentów – 2,3 miliona – przepisano inhibitor ACE. Nie było istotnych różnic między dwiema klasami leków w zmniejszaniu ryzyka poważnych powikłań sercowo-naczyniowych u osób z nadciśnieniem. Pacjenci przyjmujący inhibitory ACE mieli wyższe ryzyko kaszlu i obrzęku naczynioruchowego, ale badanie wykazało również nieco wyższe ryzyko zapalenia trzustki i krwawienia z przewodu pokarmowego.

„Lekarze w Stanach Zjednoczonych i Europie w przeważającej mierze przepisują inhibitory ACE, po prostu dlatego, że leki są stosowane dłużej i wydają się być tańsze niż ARB – powiedział współautor badania, prof. George Hripcsak z Columbia University. - Ale nasze badanie pokazuje, że ARB mają mniej skutków ubocznych niż inhibitory ACE. Badanie skupiło się na osobach, które po raz pierwszy stosują te leki. Jeśli dopiero zaczynasz terapię lekową nadciśnienia, możesz najpierw rozważyć wypróbowanie ARB. Natomiast gdy już przyjmujesz inhibitor ACE i nie masz żadnych skutków ubocznych, nie znaleźliśmy niczego, co wskazywałoby na potrzebę zmiany”.

Gdy lekarz rozpozna u pacjenta nadciśnienie, wybór właściwej metody leczenia nie jest prostą sprawą. „Wytyczne w USA i Europie dotyczące nadciśnienia tętniczego wymieniają jako możliwy wybór 30 leków z pięciu różnych klas, ale istnieje bardzo niewiele bezpośrednich badań, które pomogą lekarzom określić, które z nich są lepsze – wskazał Hripcsak. - W naszych badaniach staramy się wypełnić tę lukę informacyjną danymi obserwacyjnymi ze świata rzeczywistego”.

Inhibitory ACE i ARB mają podobny mechanizm działania. Obie grupy leków zmniejszają ryzyko udaru i zawałów serca, chociaż wiadomo, że inhibitory ACE wiążą się ze zwiększonym ryzykiem kaszlu i obrzęku naczynioruchowego (poważny obrzęk twarzy i dróg oddechowych).

„Nasze badanie w dużej mierze potwierdziło, że obie klasy leków przeciwnadciśnieniowych są podobnie skuteczne, chociaż ARB mogą być nieco bezpieczniejsze niż inhibitory ACE – mówi Hripcsak. - Dostarcza to dodatkowego materiału dowodowego, który może sprawić, że lekarze poczują się bardziej komfortowo przepisując ARB w porównaniu z inhibitorami ACE podczas rozpoczynania monoterapii u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. I pokazuje, że badania obserwacyjne na dużą skalę, takie jak to, mogą dostarczyć ważnych informacji przy wyborze różnych metod leczenia w przypadku braku dużych randomizowanych badań klinicznych". (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Kaszaloty mają bardziej złożony język komunikacji niż wcześniej sądzono

  • Fot. Adobe Stock

    Na zachodzie Płw. Iberyjskiego odkryto port rzeczny wykorzystywany przez Rzymian

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera