Prof. Zajkowska: stosuje się obecnie w leczeniu COVID-19 sterydy i rokowania pacjentów są lepsze

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Stosuje się obecnie w leczeniu COVID-19 sterydy i rokowania pacjentów są lepsze — powiedziała PAP prof. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Dodała, że lepiej zakażenie wirusem SARS-CoV-2 znoszą też np. astmatycy, którzy na co dzień stosują m.in. kortykosteroidy wziewne.

"Szpitale zakaźne są pełne, oddziały covidowe w innych szpitalach też są pełne. Tak wygląda rzeczywistość czwartej fali zakażeń w Białymstoku. (...) Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy przebieg choroby się zmienił od fali wiosennej. Na pewno obserwujemy więcej ciężkich stanów. Czy to jednak wynika z mutacji wirusa, czy też z tego, że pacjenci coraz później do nas trafiają. Trudno orzec. Dla nas – lekarzy pracujących na oddziale – nie ma znaczenia, jaki to jest wariant wirusa. Po prostu mamy pacjenta ze zmianami w płucach, który się dusi" – podkreśliła w rozmowie z PAP prof. Zajkowska.

Przyznała, że do szpitali trafiają osoby z rozległym zapaleniem płuc, dusznością i niską saturacją. 90 proc. z nich to osoby niezaszczepione

Podkreśliła, że od wiosny nie pojawił się przełom w zakresie dostępności do skutecznego leku na powikłania w przebiegu COVID-19. Udało się jednak uporządkować etapami leki, które w danym okresie choroby powinny zostać choremu podane.

"Teraz prowadzona jest bardziej intensywna profilaktyka w zakresie przeciwdziałania włóknieniom za pomocą sterydów i leczenia przeciwzakrzepowego" – wyjaśniła prof. Zajkowska.

Potwierdziła także, że w początkowym etapie choroby pomocne mogą być sterydy wziewne, a lekarze zajmujący się pacjentem już w szpitalu podają mu sterydy – dożylnie lub doustnie – zależnie od fazy choroby.

"Dajemy też pacjentom wypisywanym do domu nieduże dawki doustnych sterydów. Wpływa to na mechanizm włóknienia w okresie rekonwalescencji. (...) Na początku epidemii COVID-19 sterydów się nie stosowało, a teraz są one – w niedużych dawkach – stosowane. Dzięki temu rokowania pacjentów są lepsze. To zostało wprowadzone do rutynowego protokołu leczenia" – oceniła.

W szpitalu – w przypadku osoby z chorobami współistniejącymi – kontynuowane jest podawanie mu stałych leków.

"Zauważono już też, że osoby chorujące np. na astmę i przyjmujące na stałe kortykosteroidy wziewne i leki przeciwzapalne, po zakażeniu SARS-CoV-2 radzą sobie z tym wirusem lepiej" – powiedziała prof. Zajkowska. (PAP)

Autor: Tomasz Więcławski

twi/ joz/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  •  10.05.2024. PAP/Michał Meissner

    CIOP-PIB: pożar to nie tylko ogień, ale i niebezpieczny dla człowieka dym

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: kilkaset tysięcy Polaków może mieć niezdiagnozowaną celiakię

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera