Wcześniejsze podanie adrenaliny przy zatrzymaniu krążenia daje lepsze wyniki

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Wcześniejsze leczenie adrenaliną podczas zatrzymania krążenia, które reaguje na zastosowanie defibrylatora wiąże się z lepszym powrotem do zdrowia w porównaniu z późniejszym leczeniem adrenaliną - sugerują wstępne badania, których wyniki zostaną ogłoszone podczas wirtualnego sympozjum American Heart Association Resuscitation Science 2021.

W przeciwieństwie do zawału serca, które wynika z zablokowania naczyń krwionośnych, nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) następuje, gdy serce nagle przestaje bić z powodu nieprawidłowego rytmu. Chociaż NZK może być skutkiem zawału, może również wystąpić samoistnie i bez wcześniejszego rozpoznania choroby serca. Widoczne oznaki NZK to brak reakcji i niewykrywalny lub nieprawidłowy oddech (na przykład sapanie).

Zgodnie z danymi Heart and Stroke Statistical Update 2021 wydanymi przez American Heart Association w USA każdego roku ponad 356 000 osób doznaje zatrzymania krążenia poza szpitalem. Wcześniejsze badania wykazały, że tylko 1 na 5 osób przeżywa zatrzymanie krążenia poza szpitalem a ci, którzy przeżyją, często mają długotrwałe upośledzenie zdolności do wykonywania codziennych zadań życiowych.

Podczas zatrzymania krążenia krytyczne znaczenie ma natychmiastowa resuscytacja krążeniowo-oddechowa. W przypadku niektórych rodzajów zatrzymania akcji serca stosuje się defibrylator zewnętrzny (AED) w celu przywrócenia bicia serca. W przypadku zatrzymania krążenia, które można poddać wstrząsowi elektrycznemu, wstrzykuje się hormon adrenalinę, aby pomóc przywrócić przepływ krwi. Wcześniejsze badania wskazywały, że adrenalinę należy podawać po trzech nieudanych wstrząsach prądem z użyciem AED, jednak nie było jasne, czy należy ją podać wcześniej – np. po pierwszym wstrząsie elektrycznym.

Aby określić skutki wcześniejszego i późniejszego podania adrenaliny, naukowcy przeanalizowali dokumentację medyczną, by porównać czas leczenia adrenaliną z powrotem pacjenta do zdrowia. Wśród badanych było 6416 wieloetnicznych dorosłych z Ameryki Północnej, u których w latach 2011-2015 doszło do zatrzymania krążenia poza szpitalem. Średnia wieku wynosiła 64 lata, większość stanowili mężczyźni.

Ogólnie rzecz biorąc, podanie adrenaliny w ciągu czterech minut po pierwszym wyładowaniu z AED odpowiadało większemu prawdopodobieństwu wyzdrowienia, podczas gdy podanie po czterech minutach wiązało się z mniejszym prawdopodobieństwem. Ryzyko późniejszego leczenia adrenaliną wzrastało z każdą minutą opóźnionego leczenia.

Osoby z NZK, które wcześniej otrzymywały adrenalinę podczas leczenia częściej miały przywrócone bicie serca i przepływ krwi przed hospitalizacją, przeżywały do wypisu i były w stanie wykonywać codzienne zadania przy wypisie.

Nowe badanie wspiera najnowszą aktualizację wytycznych American Heart Association dotyczących resusyctacji i postępowania w nagłych wypadkach kardiologicznych.

„Wyniki naszego badania powinny skłaniać personel ratownictwa medycznego do wcześniejszego podania adrenaliny podczas pozaszpitalnego postępowania w przypadku zatrzymania krążenia” – powiedział główny autor badania, Shengyuan Luo, lekarz medycyny wewnętrznej w Rush University Medical Center w Chicago. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Ćwiczenia fizyczne przynoszą korzyści na poziomie komórkowym

  • Fot. Adobe Stock

    Zmiany klimatu mogą zaostrzać przebieg chorób mózgu

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera