Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
20.03.2021 aktualizacja 20.03.2021

Jak nie dać się pożreć „drapieżnej nauce”? Radzi UwB

Źródło: UwB Źródło: UwB

Nie wszystkie wydawnictwa naukowe i nie wszyscy organizatorzy konferencji kierują się zasadami rzetelności i naukowej etyki. Jak uniknąć związanych z tym zagrożeń podpowiada badaczom redakcja Repozytorium Uniwersytetu w Białymstoku – jednostki prowadzonej przez Bibliotekę Uniwersytecką im. Jerzego Giedroycia.

Pracownicy Repozytorium UwB w ramach projektu edukacyjnego „Fałszywe informacje w nauce” tłumaczyli, na czym polega zjawisko tzw. „drapieżnych czasopism” oraz „drapieżnych konferencji”. Projekt podsumowano w przesłanym PAP komunikacie UwB.

"Określenia 'drapieżne czasopismo' używa się w stosunku do wydawnictwa, którego polityka publikacyjna odznacza się natarczywym zachęcaniem potencjalnych autorów do publikacji bez przykładania należytej wagi do jakości publikowanych tekstów. Praktykowany przez nie proces recenzyjny jest nierzetelny, często brak przejrzystych informacji na temat składu redakcji takiego czasopisma czy wydawcy" - wyjaśnia kierownik Repozytorium Uniwersytetu w Białymstoku Agnieszka Gałecka-Golec.

"Natomiast terminu 'drapieżne konferencje' używa się w odniesieniu do konferencji nieetycznych naukowo, które mają na celu głównie przyniesienie korzyści finansowych swoim organizatorom, a nadsyłane propozycje wystąpień czy będące pokłosiem takich konferencji publikacje nie podlegają rzetelnemu procesowi recenzyjnemu" – kontynuuje.

Jak mówi, zjawiska te stanowią szczególne zagrożenie dla młodych naukowców oraz studentów, którzy ze względu na niezbyt duże doświadczenie mogą mieć trudności z odróżnieniem rzetelnych materiałów naukowych i ich źródeł od tych o paranaukowym charakterze. Publikowanie w „drapieżnych czasopismach” czy np. korzystanie z opracowań naukowych, które powstały w efekcie „drapieżnych konferencji”, może być brzemienne w skutki choćby na etapie oceny dorobku początkujących badaczy.

Aby pomóc młodym naukowcom ustrzec się przed „drapieżną nauką”, pracownicy repozytorium opracowali broszurę informacyjną, zestaw przydatnych artykułów oraz infografiki. Można je znaleźć na stronie Biblioteki Uniwersyteckiej pod adresem https://bg.uwb.edu.pl/bu/nauka/open-access-3 (zakładka Drapieżna Nauka). Wszystkie materiały zostały udostępnione na otwartej licencji.

"Pseudonauka rozwija się dzięki istnieniu drapieżnych wydawców, czasopism i konferencji" - zwracają uwagę przedstawiciele RUP w swojej broszurze https://bg.uwb.edu.pl/bu/images/Dane_badawcze/Faszywe_informacje_w_nauce.pdf. I wymieniają, że na publikowaniu w drapieżnych czasopismach cierpieć może reputacja badacza, jego jednostki, ale i całej nauki.

Repozytorium poleca np. stronę Think. Check. Attend https://thinkcheckattend.org/tcs-initiative/. Strona ta pomaga naukowcom ocenić, czy warto wziąć udział w danej konferencji naukowej. Jest tam choćby lista kontrolna z pytaniami, które należy sobie zadać, zanim uiści się opłatę konferencyjną. Warto sprawdzić, kto jest organizatorem konferencji, sponsorami, kto wygłosi wykłady, kto jest w komitecie organizacyjnym. Warto też sprawdzić, jak organizatorzy zamierzają zagwarantować proces recenzowania wystąpień konferencyjnych i jak będą one publikowane. Warto się też zorientować, jak publikowane były wystąpienia z poprzednich edycji tej konferencji.

Podobne podejście należy też zastosować zanim prześle się wyniki swoich badań do jakiegoś czasopisma naukowego. Tu z kolei pomocna może być strona Think. Check. Submit https://thinkchecksubmit.org/. Autorzy strony zwracają uwagę m.in., aby sprawdzać, czy koledzy z danej dziedziny kojarzą dane czasopismo, czy łatwo uzyskać dostęp do najnowszych publikacji, które się tam ukazują, kto jest wydawcą czasopisma, kto wchodzi w skład rady naukowej czasopisma (i czy osoby te na swoich prywatnych stronach informują, że należą do rady naukowej tego czasopisma), jak wyglądają opłaty za publikacje i czy możliwe jest wycofanie publikacji. Warto też choćby sprawdzić, czy prace z danego czasopisma są indeksowane w bazach publikacji. Warto też zwrócić uwagę, w jakiej domenie są maile osób kontaktowych tego czasopisma (czy jest to domena jakiejś znanej instytucji lub wydawnictwa. Należy też sprawdzić, czy czasopismo należy do uznanych zrzeszeń lub uwzględnione jest w bazach - np. Committee on Publication Ethics (COPE), Open Access Scholarly Publishers’ Association (OASPA), Directory of Open Access Journals (DOAJ).

Inspiracją do działań Repozytorium UwB był odbywający się rokrocznie na początku marca Tydzień Otwartej Edukacji. To międzynarodowe wydarzenie ma na celu promocję otwartych zasobów edukacyjnych oraz upowszechnianie wiedzy na temat otwartej edukacji – także związanych z nią zagrożeń.

Projekt „Fałszywe informacje w nauce” został zrealizowany dzięki współpracy z TechSoup Europe. Pracownicy Repozytorium Uniwersytetu w Białymstoku zapowiadają, że będzie kontynuowany.

PAP - Nauka w Polsce

lt/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024