Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
28.01.2018 aktualizacja 28.01.2018

Liczba seniorów z co najmniej czterema chorobami podwoi się do 2035 r.

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Liczba seniorów cierpiących na cztery lub więcej choroby podwoi się w latach 2015-2035 – wynika z analizy brytyjskiej, którą publikuje pismo „Age and Ageing”. Jedna trzecia z nich będzie mieć depresje, demencje lub inne zaburzenia poznawcze.

Analizę przeprowadzili naukowcy z Instytutu Starzenia Uniwersytetu Newcastle (Wielka Brytania), którzy opracowali model symulujący starzenie się populacji i związane z tym obciążenia zdrowotne (Population Ageing and Care Simulation - PACSim).

Z ich wyliczeń wynika, że w ciągu kolejnych 20 lat w populacji seniorów najbardziej wzrośnie liczba nowych zachorowań na nowotwory złośliwe – nawet o 179 proc. i na cukrzycę – nawet o 118 proc. Największy wzrost tzw. chorobowości, czyli liczby osób cierpiących na dana chorobę w danej populacji, będzie dotyczył chorób nowotworowych i reumatologicznych.

"Wzrost występowania czterech lub więcej chorób u seniorów, co nazywamy złożoną wielochorobowością, jest efektem zwiększenia się populacji osób w wieku 85 i starszych. Co gorsza, nasz model wskazuje, że w przyszłości osoby w wieku 65-74 lata częściej niż kiedyś będą cierpieć na dwie – trzy choroby. Będzie to skutek rozpowszechnienia otyłości i nieaktywności fizycznej, które są czynnikami ryzyka występowania wielu schorzeń” - skomentowała kierująca zespołem badaczy prof. Carol Jagger.

Jej zdaniem prognozy te powinny wpłynąć na alokację środków i organizację publicznej opieki medycznej.

Autorzy pracy podkreślają, że pacjenci z wieloma współistniejącymi schorzeniami wymagają szczególnego, holistycznego podejścia ze strony personelu medycznego. Tymczasem dla opieki zdrowotnej w wielu krajach, również w Wielkiej Brytanii, charakterystyczne jest koncentrowanie się na leczeniu jednej choroby, a nie pacjenta z wieloma schorzeniami.

"Wielochorobowość zwiększa ryzyko hospitalizacji i dłuższego pobytu w szpitalu, a także wiąże się z częstszymi powrotami do szpitala. Te czynniki będą przyczyniać się do narastania kryzysu publicznej służby zdrowia" – oceniła prof. Jagger. (PAP)

jjj/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024