Nauka dla Społeczeństwa

03.05.2024
PL EN
30.08.2018 aktualizacja 30.08.2018

Urlop przedłuża życie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Wakacje mogą przedłużać życie – sugerują wyniki prowadzonych przez 40 lat badań, o których informuje “Journal of Nutrition, Health & Aging”.

Badania objęły 1222 mężczyzn w średnim wieku, urodzonych w latach 1919-1934, zatrudnionych na kierowniczych stanowiskach i uczestniczących w Helsinki Businessmen Study w latach 70. XX wieku. Każdy z nich był obarczony co najmniej jednym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia (palenie tytoniu, wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziom cholesterolu, podwyższone stężenie trójglicerydów, nietolerancja glukozy, nadwaga).

Uczestników losowo przydzielono na pięć lat do grupy kontrolnej (610 mężczyzn) lub grupy interwencyjnej (612 mężczyzn). Grupa interwencyjna co cztery miesiące otrzymywała ustne i pisemne porady, zalecające aerobową aktywność fizyczną, zdrową dietę, osiągnięcie prawidłowej masy ciała i rzucenie palenia. Kiedy sama porada zdrowotna była nieskuteczna, mężczyźni w grupie interwencyjnej otrzymywali również leki zalecane w tym czasie do obniżenia ciśnienia krwi (beta-blokery i diuretyki) oraz poziomu lipidów (klofibrat i probukol). Mężczyźni w grupie kontrolnej otrzymywali zwykłą opiekę zdrowotną i nie byli obserwowani przez badaczy.

Jak informowano na pierwszym etapie eksperymentu, w porównaniu do grupy kontrolnej ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych zostało zmniejszone w grupie interwencyjnej o 46 proc. do końca okresu próbnego. Jednak po 15 latach obserwacji w 1989 roku odnotowano więcej zgonów w grupie interwencyjnej niż w grupie kontrolnej.

Analiza przedstawiona podczas tegorocznego zjazdu European Society of Cardiology w Monachium przedłużyła okres obserwacji śmiertelności do 40 lat (2014 r.). Wykorzystano krajowe rejestry zgonów i zbadano wcześniej nieuwzględnione dane dotyczące czasu trwania pracy, snu i wakacji. Naukowcy odkryli, że współczynnik zgonów był konsekwentnie wyższy w grupie interwencyjnej w porównaniu z grupą kontrolną do 2004 r. W latach 2004-2014 współczynniki zgonów były takie same w obu grupach.

Krótsze wakacje wiązały się ze zwiększoną liczbą zgonów w grupie interwencyjnej. W grupie interwencyjnej mężczyźni, którzy w ciągu roku wzięli trzy tygodnie lub mniej urlopu, mieli o 37 proc. większe ryzyko zgonu w latach 1974-2004 niż ci, którzy urlopowali ponad trzy tygodnie. Czas trwania urlopu nie miał wpływu na ryzyko zgonu w grupie kontrolnej.

Jak wyjaśniają autorzy, szkody wyrządzone przez intensywny tryb życia koncentrowały się w podgrupie mężczyzn o krótszym rocznym czasie urlopu. Mężczyźni biorący krótsze urlopy, pracowali więcej i spali mniej niż ci, którzy brali dłuższe urlopy. Tak stresujący styl życia mógł niweczyć korzyści z interwencji. Prawdopodobnie sama interwencja mogła mieć również niekorzystny wpływ psychologiczny, zwiększając doświadczany przez mężczyzn stres.

Zarządzanie stresem nie było częścią medycyny zapobiegawczej w latach 70. XX wieku, jednak obecnie jest zalecane w przypadku osób z chorobą sercowo-naczyniową lub zagrożonych tą chorobą. Ponadto obecnie dostępne są skuteczniejsze leki obniżające stężenie lipidów (statyny) i ciśnienie krwi (inhibitory enzymu konwertującego angiotensynę, blokery receptora angiotensyny, blokery kanału wapniowego).

"Nie myśl, że zdrowy styl życia zrekompensuje zbyt ciężką pracę i brak urlopu" - powiedział profesor Timo Strandberg z Uniwersytetu w Helsinkach w Finlandii. "Wakacje to dobry sposób na stres.(…) Nasze wyniki nie wskazują, że edukacja zdrowotna jest szkodliwa, sugerują raczej, że redukcja stresu to istotna część programów mających na celu zmniejszenie ryzyka chorób układu krążenia. Porady dotyczące stylu życia powinny być mądrze łączone z nowoczesnym leczeniem farmakologicznym, aby zapobiegać zdarzeniom sercowo-naczyniowym u osób wysokiego ryzyka" - dodał.(PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024