Blaknięcie korali dotyczy nie tylko płytkich wód

Źródło: Fotolia
Źródło: Fotolia

Ostatnie masowe blaknięcie koralowców na Wielkiej Rafie Koralowej objęło nie tylko płytkie wody, ale dotarło również do większych głębin – zaobserwowali naukowcy z międzynarodowego zespołu.

Choć zwykle uważano, że położone głęboko rafy koralowe nie poddają się działaniu anomalii termicznych, to okazuje się, że zarówno koralowce żyjące na płytkich, jak i głębokich wodach są zagrożone zjawiskami masowego blaknięcia.

Opisane w magazynie „Nature Communications” badanie skupiło się na zjawisku blaknięcia koralowców w 2016 roku, które spowodowało śmierć 30 proc. korali Wielkiej Rafy Koralowej, znajdujących się na płytkich wodach. Blaknięcie zmniejszało się wprawdzie wraz z rosnącą głębokością, ale wciąż pozostawało dotkliwe dla głębiej położonych raf.

„Podczas zjawiska blaknięcia zimne wody głębinowe wynoszone na powierzchnię początkowo zapewniały chłodne warunki znajdującym się głębiej rafom – powiedział współautor badania dr Pim Bongaerts z California Academy of Sciences. - Jednak kiedy to zjawisko zatrzymało się z końcem lata, temperatury wzrosły do rekordowych poziomów nawet na głębinach”.

Główny autor badania dr Pedro Frade z portugalskiego Center of Marine Sciences (CCMAR) przyznał, że naukowcy byli zaskoczeni, kiedy znaleźli blaknące kolonie koralowców na głębokości prawie 40 metrów pod powierzchnią oceanu. „Byliśmy w szoku, kiedy zobaczyliśmy, że blaknięcie miało wpływ na te słabo oświetlone rafy, bo mieliśmy nadzieję, że głębokość mogła zapewnić im ochronę przed tym wyniszczającym zjawiskiem” - powiedział.

Wielka Rafa Koralowa skrywa rozległe obszary koralowców, które są wyjątkowo trudne do zbadania. Badacze wykorzystali zdalnie kierowane pojazdy (ang. ROVs), przy użyciu których nawet ponad 100 metrów pod powierzchnią oceanu umieszczono czujniki mierzące temperaturę. To pozwoliło określić, jak warunki na takiej głębokości różnią się od tych na płyciznach. Następnie do pracy przystąpili nurkowie, którzy analizowali stopień blaknięcia korali w różnych miejscach. Zaobserwowali, że zjawisko to dotknęło prawie jedną czwartą koralowców w miejscu pobierania próbek i potwierdzili poprzednie doniesienia o jego wpływie na prawie połowę zwierząt zamieszkujących mniejsze głębokości.

„Niestety, to badanie potwierdza wrażliwość Wielkiej Rafy Koralowej – powiedział Dr Ove Hoegh-Guldberg z australijskiego University of Queensland, gdzie przeprowadzono badanie. - Świadczy o tym, że głębokie rafy też poddają się działaniu wysokich temperatur wody”.

Naukowcy będą teraz kontynuowali badania nad tym, jak przebiega proces zdrowienia koralowców w zależności od głębokości wody.

PAP - Nauka w Polsce

mrt/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 06.05.2024 EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

    USA/Pierwszy załogowy lot statku Starliner odwołany

  • Chile/ Rozpoczęło pracę najwyżej położone obserwatorium astronomiczne

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera