Nauka dla Społeczeństwa

05.05.2024
PL EN
30.10.2018 aktualizacja 30.10.2018

Ryby przestają walczyć, kiedy blakną koralowce

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Kiedy temperatura wody morskiej jest dla koralowców zbyt wysoka, rybie temperamenty ulegają ostudzeniu. Może to oznaczać, że blaknięcie korali ma wpływ na zachowanie ryb – uważają naukowcy z brytyjskiego Lancaster University.

W publikacji w „Nature Climate Change” badacze z brytyjskiej uczelni w porozumieniu z ARC Centre of Excellence for Coral Reef Studies (Coral CoE) wykazali, że ryby należące do rodziny chetonikowatych - uznawane za wrażliwy wskaźnik stanu raf koralowych, mogą swoim zachowaniem dać wczesne ostrzeżenie w przypadku problemów rybiej populacji. Chetonikowate to jedne z ryb, dla których koralowiec jest podstawowym pożywieniem (zjadają polipy lub czułki jamochłonów, tworzących rafę).

Naukowcy spędzili ponad 600 godzin pod wodą, obserwując chetonikowate przez dwa lata. W tym czasie doszło m.in. do masowego blaknięcie korali w 2016 roku. Ekipa prowadzona przez dr Sally Keith obejrzała 17 raf w środkowej części Indo-Pacyfiku w okolicach Japonii, Filipin, Indonezji oraz Wyspy Bożego Narodzenia na Oceanie Indyjskim.

Podczas zbierania danych specjaliści nie byli nawet świadomi, że nastąpi katastrofalne zjawisko blaknięcia koralowców. Ich przypadkowa obecność w tym rejonie dała im w tym czasie możliwość zaobserwowania, jak zmieniło się zachowanie ryb w odpowiedzi na to szeroko zakrojone zjawisko.

Badacze powtórzyli swoje obserwacje i zanotowali ponad 5,2 tys. spotkań między osobnikami należącymi do 38 różnych gatunków z rodziny chetonikowatych. Po roku od masowego blaknięcia korali było jasne, że choć na rafach mieszka tyle samo ryb, to zachowują się inaczej.

"Zaobserwowaliśmy, że liczba agresywnych zachowań u chetonikowatych zmniejszyła się o dwie trzecie, a największy spadek odnotowaliśmy na rafach, na których blaknięcie uśmierciło większość koralowców - powiedziała dr Keith. - Uważamy, że wynikało to z faktu, że najbardziej odżywcze korale są również najbardziej podatne na blaknięcie". Ryby musiały zatem zrezygnować z urozmaiconej diety na rzecz takiej, która "wystarczy do przeżycia, ale nie pozwala się rozwijać". W takiej sytuacji, w obliczu utrudnionego dostępu do składników odżywczych ryby redukowały działania agresywne.

Współautor badania, ekolog Nathan Sanders z amerykańskiego University of Vermont dodaje, że chetonikowate są uznawane za organizmy będące wskaźnikiem zdrowia raf, gdyż są silnie zależne od koralowców. Takie różnice w zachowaniu mogą być motorem bardziej widocznych zmian, jak spadek liczby osobników czy gatunków. Wnioski mogą pomóc w wyjaśnieniu mechanizmu spadku liczebności populacji w podobnie zmienionych ekosystemach na całym świecie. (PAP)

mrt/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024