Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
17.06.2012 aktualizacja 17.06.2012

Żyła wrotna z komórek macierzystych dla dziesięciolatki

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

W Szwecji dziesięcioletniej dziewczynce wszczepiono dużą żyłę, wyhodowaną z jej własnych komórek macierzystych - informuje \'Lancet".

U dziewczynki doszło do niedrożności żyły wrotnej, która doprowadza do wątroby bogatą w substancje pokarmowe krew z jelit. Żyła wrotna ma tylko kilka centymetrów długości, ale dużą (w normalnych warunkach) średnicę. Zablokowanie tej żyły powoduje poważne konsekwencje, między innymi krwawienia z żylaków przełyku, a nawet śmierć.

Gdy konwencjonalne metody leczenia zawiodły, szwedzcy specjaliści pobrali żyłę biodrową od zmarłego mężczyzny i za pomocą enzymów oraz detergentów usunęli z niej komórki dawcy, pozostawiając tylko łącznotkankowe "rusztowanie". Następnie wprowadzili na tak spreparowane podłoże pobrane ze szpiku komórki macierzyste dziewczynki. W warunkach laboratoryjnych komórki te przekształciły się w komórki tkanki mięśniowej oraz śródbłonka, obrastając tkankę łączną.

W ten sposób uzyskano żyłę, która została wszczepiona dziewczynce. Ponieważ tworzące ją komórki pochodzą od biorczyni przeszczepu, nie było problemów z odrzuceniem - konieczne okazało się tylko późniejsze przedłużenie żyły. Koszty operacji poniósł szwedzki rząd.

To kolejny przypadek części ciała wyhodowanej w laboratorium i dopasowanej do konkretnego pacjenta. W ubiegłym roku naukowcom udało się stworzyć sztuczną tchawicę, pokrytą komórkami pacjenta. (PAP)

pmw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024