Twarda dieta australopiteka

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Żyjące w Afryce ok. 2 mln lat temu Australopiteki wierne były diecie niepodobnej do diet innych dawnych przodków i krewnych ludzi. Żywiły się korą i gałęziami drzew i krzewów, czasem też owocami - czytamy w "Nature".

Niemal wszyscy inni dawni kuzyni ludzi z Afryki - nawet hominidy o masywnych szczękach i zębach (np. reprezentujące gatunek Paranthropus boisei) - wyraźnie preferowały trawy i turzyce - przypomina jeden z autorów badania, Paul Sandberg z University of Colorado Boulder.

Nietypową, całkiem odmienną dietę australopiteka A. sediba opisują teraz naukowcy z Niemiec, USA i RPA. Poznali ją dzięki analizom mikroskopijnych śladów zużycia na powierzchni zębów (dających pojęcie o jadłospisie w ostatnich latach życia), a także badań fitolitów - mikroskopijnych, skamieniałych cząsteczek roślin, które wbudowały się w kamień nazębny - tłumaczy Amanda Henry z niemieckiego Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w Lipsku.

"Wyniki analizy fitolitów pozwalają sądzić, że A. sediba unikały traw rosnących na otwartych sawannach, choć w swoich czasach miały ich pod dostatkiem" - dodaje Sandberg.

Naukowcy badali zęby dwóch takich osobników, po czym wyniki porównali z wynikami podobnych, wcześniejszych analiz 81 innych hominidów. Doszli do wniosku, że przynajmniej przez część roku A.sediba żywiły się korą i innymi, twardymi częściami roślin. Wcześniej nie było naukowych dowodów na to, by w podobnych produktach gustowały inne afrykańskie hominidy. Naukowcy zauważają jednak, że te same części roślin są lubiane przez niektóre współczesne naczelne. Wbrew pozorom są one dość odżywcze, zawierają białka i cukry. Dieta A. sediba mogła przypominać dietę dzisiejszych szympansów z afrykańskich sawann - sugeruje Sandberg.

A. sediba intryguje antropologów nie od dziś. Pierwsze dwa osobniki odkryto w 2008 r. w jaskini Malapa, niespełna 50 km. na północ od Johanesburga (najwyraźniej wpadły do ukrytego dołu w jaskini i tam zmarły). Wiadomo, że chodziły na dwóch nogach, miały długie ramiona i cechy zarówno hominidów prymitywnych, jak i współczesnych, np. kostki podobne jak nasze, krótkie palce i długi kciuk (co czyniło je zdolnymi do precyzyjnego uchwytu). W porównaniu z hominidami wcześniejszymi miały też stosunkowo skomplikowany mózg.

Naukowcy nie są zgodni, jakie jest dokładnie miejsce tych stworzeń na gałęziach drzewa rodowego hominidów. Ich szczątki znane z jaskini Malapa datuje się na 2 mln lat.

Badania paleontologiczne, m.in. roślinnych pyłków i fitolitów, świadczą o tym, że w czasach A. sediba okolice tej jaskini mogły być porośnięte przez łąki i drzewa lub krzewy - zauważa Sandberg. Prawdopodobnie pleniła się tam trawa i turzyca.

"Fascynuje mnie, że te istoty były w pewnym sensie dziwakami" - przyznaje prof. Matt Sponheimer z CU-Boulder. - Jestem przekonany, że od momentu, który nastąpił jakieś 4 mln lat temu, większość naszych dawnych krewnych żywiła się inaczej, niż małpy. Teraz jednak pewność tę powoli tracę. I choć nasza próbka jest zbyt mała, by mogła być rozstrzygająca, to tempo, w jakim Malapa wyrzuca z siebie kolejne skamieniałości, pozwala mieć nadzieję, że na nowe dane nie trzeba będzie czekać kolejnych dwóch milionów lat". (PAP)

zan/ ula/bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    W średniowiecznej Anglii to wiewiórki mogły przenosić trąd

  • Fot. Adobe Stock

    Badania: po raz pierwszy potwierdzono występowanie w mózgu ośrodka sterującego reakcjami immunologicznymi

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera