Są ślady życia w jeziorze Whillans na Antarktydzie

Woda wydobyta z jeziora Whillans, ukrytego pod lodem Antarktyki, zawiera komórki, które ujawniły się w teście na obecność DNA. Informuje o tym strona Discovermagazine.com.

Potraktowane specjalnym preparatem wybarwiającym komórki były widoczne pod mikroskopem. To, czy faktycznie są żywe, potwierdzą dopiero kolejne eksperymenty - prowadzone w laboratorium w antarktycznym obozie i w amerykańskich ośrodkach naukowych.

Pierwsze próbki wody i osadów z dna jeziora Amerykanie pobrali w poniedziałek, o czym informowali na stronie projektu WISSARD (Whillans Ice Stream Subglacial Access Research Drilling).

Jezioro Whillans, nad którym pracują, ukryte jest 800 m. pod lodem w Antarktyce Zachodniej. Choć znajduje się tak głęboko, jego wody nie są idealnie izolowane od reszty świata. Powoli, ale nieustannie wsączają się tam strumienie zasilające Whillans w słodką wodę, muł i piasek. Naukowcy realizujący projekt WISSARD sądzą jednak, że "ich" jezioro nie miało bezpośredniego kontaktu z atmosferą od tysięcy lat. (PAP)

zan/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Odkryto planetę o gęstości waty cukrowej

  • Fot. Adobe Stock

    Teleskop Webba zarejestrował najodleglejsze połączenie czarnych dziur

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera